Ofensywa mięsożerców

[Marcin Sztelak]

Tofu z mięsa
świeżo ubitego zwierza smakuje
powrotem do korzeni.
Czysto profesjonalna jatka
i niezbyt dokładnie wyprawione skóry.

Stojąc na szczycie
drabiny ewolucyjnej możemy sobie pozwolić
na odstępstwa od zasad.
Przyjętych w społeczeństwie.

Czyli zbieraninie o, podobno,
takich samych celach.
Lub celownikach optycznych
oraz suchy trzask pocisku wprowadzanego
na schludne salony.

Trofeum nad kominkiem,
z pamiętnej zimy, wtedy też drwa
wesoło trzaskały,
byliśmy jeszcze wśród żywych.

Obecnie duchem silni ruszamy w las,
ogary już poszły, róg
wybrzmiewa w ostępach. Tuż za domem,
nogi bolą a i hamburgery w lodówce
wzywają. Najwyraźniej stęsknione.

[eka]

Dziękuję, bardzo mi bliska treść. Na pohybel tym od jatek i sztucerów. I trochę refleksji dla hamburgerowiczów.

[Lucile]

Czyli zbieraninie o, podobno,
takich samych celach.
Lub celownikach optycznych
oraz suchy trzask pocisku wprowadzanego
na schludne salony.

Bardzo przemawiający obraz dominacji homo sapiens - dominacji, której zmierzch dokonuje się na naszych oczach.
Czy sądzisz, że przestanie być drapieżnikiem?

Pozdrawiam

[eka]

Dominacja narzucona technologią, odcięcie się od cywilizacji łowców, od korzeni, rodzi negatywne skutki.
Ale poza królestwem owadów, bakterii i wirusów, wszystko człowiek zdominował. Nie ma powrotu do przeszłości.

obraz dominacji homo sapiens - dominacji, której zmierzch dokonuje się na naszych oczach.

Hm. A kto nas zastąpił?
Sztuczna inteligencja?

[Lucile]

Hm. A kto nas zastąpił?

Jeszcze nie zastąpił, ale niebawem... "that is the question"?

[eka]

Or not tu be? Zbiorowe samobójstwo ludzkości?
Co najwyżej uderzenie asteroidy w planetę, ale w najbliższych wiekach to nam nie grozi, naukowcy mają pod kontrolą ich orbity. Chociaż dwie są niestabilne

Bądźmy optymistami.