Euforia,
po drugiej stronie
dno studni, zamulone.
Muchy nad głową,
zastępstwo motyli
w brzuchu.
Na nic
ucieranie błękitów
w kamiennym moździerzu,
czarne chmury czekają
na dogodny moment
by zepsuć pejzażyk malowany
z mozołem.
Zimno,
pędzle spłoną
w przebłagalnym ogniu,
to niczego nie zmieni
tylko ręce pozostaną ciepłe
na czas potrzebny
do udzielenia błogosławieństw.
Na prawo i lewo, komu popadnie
w tej ciszy przed burzą,
po niej euforia.
I tak dalej,
wiadomo – jak było na początku
aż do amen.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Nastroje. Psychodela
-
- Posty: 5184
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Nastroje. Psychodela
Ostatnio zmieniony 27 sty 2023, 21:56 przez Marcin Sztelak, łącznie zmieniany 1 raz.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Nastroje. Psychodela
cudne, i prysły zmysły
chyba powinno być w przebłagalnym ogniu