• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Czterdziesty piąty dzień wojny

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Czterdziesty piąty dzień wojny

#1 Post autor: Lucile » 09 kwie 2022, 20:09

Na szczęście to nie moja córeczka.
Ona śpi obok - bezpieczna.
I tylko ten głos natrętny spod żeber,
jak długo jeszcze?

Czy ci, którzy wypierają obrazy piekła:

w Buczy,
Irpieniu,
Borodziance,
Mariupolu,
i tylu innych

nadal mają spokojne sny?

Dzisiaj już nie wystarczy krzyczeć
w głąb siebie.
---
LuBe
dziewięć, cztery,
dwadzieścia dwadzieścia dwa


oraz glosa zaległa
z czterdziestego pierwszego dnia wojny

groza gniew gorycz

gdy po ulicach Moskwy niesie się:

kupujcie bubliczki
gorące bubliczki
gdy dacie rubliczki
nakarmię was


i nie tylko Odessa zapłonie

---
LuBe
pięć, cztery,
dwadzieścia dwadzieścia dwa
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Krokus
Posty: 481
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Czterdziesty piąty dzień wojny

#2 Post autor: Krokus » 09 kwie 2022, 20:51

Tak, dzisiaj już nie wystarczy krzyczeć w głąb siebie, kiedyś napisałem wiersz bezpieczna wrażliwość, dotycząca innej tragedii, ale dla nas śpiących spokojnie to to samo.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Czterdziesty piąty dzień wojny

#3 Post autor: Lucile » 09 kwie 2022, 22:39

Dziękuję za słowo, Krokusie.
Przyznam, że coraz trudniej prowadzić mi ten swoisty „dziennik z czasów wojny”; słysząc i patrząc na to bestialstwo dziejące się tuż za naszą granicą.
Słowa więzną mi w gardle, zdają się zbyt banalne, nieprzystające do obrazów grozy, kurczą się i zapadają w sobie.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16894
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Czterdziesty piąty dzień wojny

#4 Post autor: eka » 10 kwie 2022, 09:02

Lucile pisze:
09 kwie 2022, 20:09
Na szczęście to nie moja córeczka.
Do jedności z ofiarami brutalnej wojny bardzo daleko, do współodczuwania cierpienia jeszcze dalej. Cieszymy się, że to gdzieś tam, nie tu. Ulga.
Wiesz, są tacy, którzy otwarcie mają dość przerażających obrazów. Twierdzą, że epatuje się nimi publikę, a to doprowadzi do zobojętnienia wobec ofiar. I że w ogóle za dużo na temat sytuacji w Ukrainie. Mediom trafiła się złota żyła, emocjonalny temat wałkowany na wszystkie sposoby.
I tak siebie samą pytam: czy totalny cynizm leży u źródeł tej postawy, czy może mechanizm obronny? Psychika co poniektórym wysiada? Spokojne żyćko jak przed wojną za wszelką cenę jest priorytetem.
I żyć później ze świadomością, że nie zrobiło się nic?
Lucile pisze:
09 kwie 2022, 20:09
Dzisiaj już nie wystarczy krzyczeć
w głąb siebie.
Zapewniam Cię, że są tacy ludzie, którym to niemal obojętne. Wypierają medialną "niedogodność", skupiają się na sobie, swoim dobrostanie i na swoich klęskach.
Lucile pisze:
09 kwie 2022, 22:39
Słowa więzną mi w gardle, zdają się zbyt banalne, nieprzystające do obrazów grozy, kurczą się i zapadają w sobie.
Słowa są nietrójwymiarowym, kalekim substytutem takiej rzeczywistości.
Ale nie można nie reagować, milczeć.
Taka postawa krzywdzi ofiary, sprzyja brutalnemu agresorowi.
No i jeszcze jedno, są ludzie z gruntu tchórzliwi, przezorni na wszelki wypadek. Swój sprzeciw tak zakamuflują, że w wersach widzisz daleko posuniętą uniwersalizację postaw. Bezpieczne blablanie o złu jako takim, co występuje zawsze i wszędzie.
Bez konkretów, bez odwagi.
Jeśli w swojej twórczości, czy nawet w komentarzach, atakują, to ludzi niedecyzyjnych na tyle, aby im realnie zaszkodzić.
Cyniczna obojętność wobec cierpienia nie z mojej parafii.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4830
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Czterdziesty piąty dzień wojny

#5 Post autor: tabakiera » 10 kwie 2022, 09:15

Powtórzę po raz kolejny - jestem pod wrażeniem wyzwania, jakie sobie zadałaś.
Trudno mi wypowiadać się na temat wiersza, w moim odbiorze to splot informacji okraszonych emocjami autorki, bo trudno oddzielać ją od podmiotu lirycznego.
Kroniki wojny wierszem pisane.

Kurczę, ten Twój charakterystyczny podpis,
No ja wiem, że uznałaś go za znak firmowy, ale on wygląda, przepraszam, tak infantylnie, a jeszcze w obliczu tematu...
Nie wystarczy imię, nazwisko i data?
Albo normalne inicjały?
No weź Ty to sobie przeczytaj na głos, "dadaizm". ;)


'.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Czterdziesty piąty dzień wojny

#6 Post autor: Lucile » 10 kwie 2022, 09:31

Ba, Ewo, są nawet tacy (niestety, i na naszym portalu także), którzy uważają, że „ta cała wojna na Ukrainie” to sprawa przesiedlenia milionów Ukraińców do Polski… wiadomo w jakim celu, bowiem od razu przywołują Wołyń.
Tak, są tez tacy, którym bestialstwo, tuż za naszą granicą, sprawia dyskomfort, burząc estetycznie ładzony rytm życia i - zasłaniając się „wrażliwością” - nie chcą już o tym słyszeć.

A ja nie chcę się nad takimi rozwodzić. Ogarnia mnie rozczarowanie i smutek.
W miarę moich możliwości - robię swoje i jak długo starczy mi sił, bo odwagi mi nie brakuje – robić będę.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16894
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Czterdziesty piąty dzień wojny

#7 Post autor: eka » 10 kwie 2022, 09:34

: )
Kurt Schwitters, jeden z czołowych dadaistów, powiedział: "Wszystko co artysta wypluje jest sztuką”.
I dalej cytuję:
"Za materiał do tekstu służyć mogą wszystkie eksperymenty prowokujące inteligencję i emocję. Owe tworzywa nie mają być stosowane logicznie, zgodnie z ich obiektywnymi relacjami, lecz jedynie opierając się na logice dzieła sztuki. Dzieło sztuki najintensywniej niweczy obiektywną logikę, wówczas możliwości artystycznej budowy stają się największe".

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16894
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Czterdziesty piąty dzień wojny

#8 Post autor: eka » 10 kwie 2022, 09:35

Lucile pisze:
10 kwie 2022, 09:31
W miarę moich możliwości - robię swoje i jak długo starczy mi sił, bo odwagi mi nie brakuje – robić będę.
:rosa:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4830
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Czterdziesty piąty dzień wojny

#9 Post autor: tabakiera » 10 kwie 2022, 10:35

eka pisze:
10 kwie 2022, 09:34
Dzieło sztuki najintensywniej niweczy obiektywną logikę, wówczas możliwości artystycznej budowy stają się największe".
A każdy odbiorca ma prawo do podzielenia się swoim odbiorem.
Autor oczywiście nie musi odpowiadać, może to zrobić w jego imieniu recenzent, wydawca, inny czytelnik, a nawet adwokat, co nie wyklucza nikogo z wcześniej wymienionych.

:rosa:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4830
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Czterdziesty piąty dzień wojny

#10 Post autor: tabakiera » 10 kwie 2022, 10:39

eka pisze:
10 kwie 2022, 09:35
Lucile pisze:
10 kwie 2022, 09:31
W miarę moich możliwości - robię swoje i jak długo starczy mi sił, bo odwagi mi nie brakuje – robić będę.
:rosa:
Odwagi?
W Polsce nikomu piszącemu o wojnie w Ukrainie sankcje nie grożą.
Cenię determinację i wrażliwość, której nie odmawiam też osobom nie tworzącym utworów na tematy wojenne.
Ludzie są różni, mają różnorodne sposoby odreagowywania, reagowania, ekspresji.
Nie szufladkowałabym tak pobieżnie.

A cyklowi o wojnie szczerze kibicuję, co wyraziłam w niezauważonym komentarzu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”