W moim lesie noc połyka najpierw ludzi przy ognisku,
potem chrust strzelający bladym płomieniem.
Wiem, nie będzie jedzenia,
będzie siedzenie, będzie spanie,
będzie czekanie, aż mróz zetnie mgłę.
Nie starczy ciepła na wspomnienia.
Nie raz widziałem, jak parują przez rękawy,
nogawki i oczy.
Rankiem przenieśliśmy się do miejsca,
w którym ziemia rodzi ptaki.
Patrzyliśmy, jak z nimi
cały świat chowa się w dziupli.
Pamięć powoli zamieniała się w szron
i opadała na usta i nos.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Luty
- tabakiera
- Posty: 4834
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Luty
Środek zimy, przedwiośnie może w zachowaniu ptaków, ale one chowają się przed światem.
Wieje grozą i wizją końca.
Optymizm wnosi grupa, zastosowana liczba mnoga.
Jeszcze trzymamy się razem w swoim obozowisku.
W wierszu dostrzegam wydźwięk ekologiczny.
Wieje grozą i wizją końca.
Optymizm wnosi grupa, zastosowana liczba mnoga.
Jeszcze trzymamy się razem w swoim obozowisku.
W wierszu dostrzegam wydźwięk ekologiczny.
- mawo
- Posty: 232
- Rejestracja: 22 sty 2017, 03:22
Luty
Dziękuję za lekturę i opinie. To wiersz związany z sytuacją na granicy z Białorusią. Pewnie czegoś nie dopowiedziałam i tekst nie jest do końca czytelny. Ale też publikując go tutaj, nie wiedziałam, czy nie będzie sugestii, żeby zacząć go pisać od nowa.
- tabakiera
- Posty: 4834
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Luty
Klimat i nastrój zbudowałaś fantastycznie i jak najbardziej mogłam mieć skojarzenia z sytuacją na granicy, ale nie tylko te.
Moim zdaniem to bardzo dobra cecha tekstu, jeśli można go odnieść do wielu sytuacji.
Jest uniwersalny, a jednocześnie konkretny.
Dominuje w nim strach i zagubienie, a strach i zagubienie towarzyszą nie tylko uchodźcom przy granicy wschodniej.
Moim zdaniem to bardzo dobra cecha tekstu, jeśli można go odnieść do wielu sytuacji.
Jest uniwersalny, a jednocześnie konkretny.
Dominuje w nim strach i zagubienie, a strach i zagubienie towarzyszą nie tylko uchodźcom przy granicy wschodniej.