oto Basia nerwowa konfabulatorka
jej tata był alkoholikiem
wczoraj śniłam że się powiesił
jej syneczek teraz gryzie palce
układ nerwowy w paluszkach
zjada przysadkę istotę czarną za nią siebie
wyrywa z pępka sznureczek
robi lasso zaciąga się dopaminą
Beatka to bardzo pobożna niewiasta
urodziła dużo dzieci są bardzo zżyci
mówi że ma trzy aniołki w niebie
z córeczką Blanką ćwiczy jogę
gdy jej syn miał wypadek nie mogła jeść
rozpacz i żal wkrótce zostały oddalone
o średniowieczna meduzo
kołyszą w słońcu jak fale łąķ wąskie biodra
falują niczym polne kwiaty zgrabne piersi
niedługo Blanka przestanie z tobą ćwiczyć
trzy aniołki nadal będą z wysoka na was spoglądać i uśmiechać się
bądź Beatko przygotowana na wszystko
nawet na to że trzy aniołki okażą się laleczkami
bez oczu
pomazanymi długopisem z otwartymi ustami
na to też bądź przygotowana
a ja mam kota kocią rodzinę
nie dotykaj wyrzuć wodę utlenioną octenisept
jesteśmy zaszczepieni
uwaga czytamy: żaden lek żadna szczepionka nie gwarantuje zdrowia
masz prawo milczeć wszystkie dowody mogą świadczyć przeciwko tobie nawet jeśli jakiś chuj jest tylko obok
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Ze spotkania urodzinowego w czasach zarazy
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Ze spotkania urodzinowego w czasach zarazy
Ostatnio zmieniony 30 gru 2021, 15:51 przez Agnieszka R., łącznie zmieniany 3 razy.
- eka
- Posty: 18452
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ze spotkania urodzinowego w czasach zarazy
Zwroty do bohaterek wiersza wręcz zmusiły do odszukania w pamięci podobnych... i już wiem, jest taki wiersz ks. Twardowskiego, tytuł chyba "Do moich uczniów."
Zapamiętamy, ci którzy przeżyją, czas zarazy. Były już takie, średniowieczna dżuma, kolejno: cholera, trąd, gruźlica, polio, Hiszpanka, hiv, ebola... i będą inne. Jedno jest pewne - zawsze z jakiś tam powodów skończy się indywidualne życie. W rodzinie takiej czy siakiej.
Rodzimy się i umieramy, z czego ta druga opcja jest nieodwołalna.
A reszta to wróżenie zdarzeń, mniej lub bardziej dramatycznych.
Ty jeszcze każesz zastanowić się nad strasznym nieoczekiwanym Po Życiu.
I że rodziną jest w ogóle wspólnota istnień, niekoniecznie zawsze ludzi.
Mocny, współczesny, narracyjny wiersz, który zatrzymał i przekazem, i formą, która zdominowała poetycki rynek.
Pozdrawiam.

Zapamiętamy, ci którzy przeżyją, czas zarazy. Były już takie, średniowieczna dżuma, kolejno: cholera, trąd, gruźlica, polio, Hiszpanka, hiv, ebola... i będą inne. Jedno jest pewne - zawsze z jakiś tam powodów skończy się indywidualne życie. W rodzinie takiej czy siakiej.
Rodzimy się i umieramy, z czego ta druga opcja jest nieodwołalna.
A reszta to wróżenie zdarzeń, mniej lub bardziej dramatycznych.
Ty jeszcze każesz zastanowić się nad strasznym nieoczekiwanym Po Życiu.
I że rodziną jest w ogóle wspólnota istnień, niekoniecznie zawsze ludzi.
Mocny, współczesny, narracyjny wiersz, który zatrzymał i przekazem, i formą, która zdominowała poetycki rynek.
Pozdrawiam.

- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Ze spotkania urodzinowego w czasach zarazy
Nie daj Boże spotkać takiej wizjonerki.
Dlaczego?
Ludzie wolą cieszyć się i radować, nie babrać w przeszłości i snuć wizji przyczynowo-skutkowych.
To bardzo dołuje, zwłaszcza jeśli przeszłość nie była sielska i anielska.
Jak mawia zaprzyjaźniony katecheta - "każdy ma swój krzyż".
I każdy swój prywatny czas zarazy.
Dlaczego?
Ludzie wolą cieszyć się i radować, nie babrać w przeszłości i snuć wizji przyczynowo-skutkowych.
To bardzo dołuje, zwłaszcza jeśli przeszłość nie była sielska i anielska.
Jak mawia zaprzyjaźniony katecheta - "każdy ma swój krzyż".
I każdy swój prywatny czas zarazy.
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Ze spotkania urodzinowego w czasach zarazy
Eko Tabakiero dzieki Wam wielkie za podzielenie się refleksjami 
