-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Życie
-
- Posty: 663
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
Życie
to dziecko na fotografii
właśnie umarło ze starości
czas… prezent w dniu urodzin
nigdy nie należał do mnie
inaczej nie pozwoliłbym mu
upłynąć
lustro uderzone w twarz
zakrzywia obraz
dodając formie trochę obłędu
potem pięść otwiera się na świat
zostawiając pustą dłoń
to dziecko na fotografii
stało się fotografią
właśnie umarło ze starości
czas… prezent w dniu urodzin
nigdy nie należał do mnie
inaczej nie pozwoliłbym mu
upłynąć
lustro uderzone w twarz
zakrzywia obraz
dodając formie trochę obłędu
potem pięść otwiera się na świat
zostawiając pustą dłoń
to dziecko na fotografii
stało się fotografią
Ostatnio zmieniony 10 lut 2021, 15:16 przez Krokus, łącznie zmieniany 1 raz.
- eka
- Posty: 18308
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Życie
Chronos pan i jego przymioty, widzę że lubisz drążyć ten arcyciekawy temat.
Wiersz otwiera oksymoron: dziecko na fotografii właśnie umarło ze starości.
Uderzona w mózgownicę tym sformułowaniem, czytam dalej, chcąc się dowiedzieć skąd taki dziwny wniosek peela.
czas… prezent na pierwsze urodziny
nigdy nie należał do mnie
inaczej nie pozwoliłbym mu
upłynąć
Czas prezentem na roczek? Czyżby chodziło o sugestię, że owo dziecko wtedy posiadło świadomość czasu? Nie wiem.
Ale bardzo mi się podoba to, że pojawiamy się w czasie, czas jest prezentem dla każdego bytu, w nim tylko wszystko co jest materią - istnieje. Wspaniały prezent, który daje możliwość zaistnienia w naszym wszechświecie.
Ty jednak inaczej oceniasz. Cóż to za prezent, który de facto do mnie nie należy, płynie sobie, będąc niezależnym od obdarowanego.
Czas nie należy do mnie, choć jest prezentem dla mnie.
lustro uderzone w twarz
zakrzywia obraz
dodając formie trochę obłędu
potem pięść otwiera się na świat
zostawiając pustą dłoń
Podmiot, zły na fakt posiadania i nieposiadania prezentu uderza go w twarz?
Lustro czasu... obłęd z podejmowanych prób zrozumienia istoty czasu?
Utrata kontroli i pięść wobec tak skonstruowanego świata? Bunt? No tak mi się czyta, bo:
to dziecko na fotografii
stało się fotografią
w przeszłości wszystko jest martwe, nie ma tam nas jako dzieci, bez złudzeń, mówisz, to nie ja, to tylko fotografia, życia w tym co było, dawno nie ma. Nie ma dziecka na fotografii, umarło na starość. Fotografia też kiedyś rozpadnie się w pył.
Lubię rozmawiać z Twoimi wierszami, choć by nie wiem jak dołowały.

Wiersz otwiera oksymoron: dziecko na fotografii właśnie umarło ze starości.
Uderzona w mózgownicę tym sformułowaniem, czytam dalej, chcąc się dowiedzieć skąd taki dziwny wniosek peela.
czas… prezent na pierwsze urodziny
nigdy nie należał do mnie
inaczej nie pozwoliłbym mu
upłynąć
Czas prezentem na roczek? Czyżby chodziło o sugestię, że owo dziecko wtedy posiadło świadomość czasu? Nie wiem.
Ale bardzo mi się podoba to, że pojawiamy się w czasie, czas jest prezentem dla każdego bytu, w nim tylko wszystko co jest materią - istnieje. Wspaniały prezent, który daje możliwość zaistnienia w naszym wszechświecie.
Ty jednak inaczej oceniasz. Cóż to za prezent, który de facto do mnie nie należy, płynie sobie, będąc niezależnym od obdarowanego.
Czas nie należy do mnie, choć jest prezentem dla mnie.
lustro uderzone w twarz
zakrzywia obraz
dodając formie trochę obłędu
potem pięść otwiera się na świat
zostawiając pustą dłoń
Podmiot, zły na fakt posiadania i nieposiadania prezentu uderza go w twarz?
Lustro czasu... obłęd z podejmowanych prób zrozumienia istoty czasu?
Utrata kontroli i pięść wobec tak skonstruowanego świata? Bunt? No tak mi się czyta, bo:
to dziecko na fotografii
stało się fotografią
w przeszłości wszystko jest martwe, nie ma tam nas jako dzieci, bez złudzeń, mówisz, to nie ja, to tylko fotografia, życia w tym co było, dawno nie ma. Nie ma dziecka na fotografii, umarło na starość. Fotografia też kiedyś rozpadnie się w pył.
Lubię rozmawiać z Twoimi wierszami, choć by nie wiem jak dołowały.

-
- Posty: 663
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Życie
Świetny wiersz o przemijaniu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam