• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#1 Post autor: Lucile » 17 sty 2021, 11:03

Włócznie, wyostrzone paznokcie,
jak groźnie spadające sople zamarzniętych słów
przeorały przeszywanicę.

A ty mi mówisz:
by zniszczyć pancerz i zburzyć
wszystkie moje światy,
musiałabyś użyć młota

bojowego.

---
LuBe
siedemnaście, jeden,
dwadzieścia dwadzieścia jeden


Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Wszebor
Posty: 262
Rejestracja: 23 kwie 2020, 14:14

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#2 Post autor: Wszebor » 17 sty 2021, 18:37

Piękne skojarzenia i piękne określające je słowa.
Lucile pisze:
17 sty 2021, 11:03
by zniszczyć pancerz i zburzyć
wszystkie moje światy,
musiałabyś użyć młota

bojowego.
Moim zdaniem tak drastycznych metod do tego nie potrzeba, wystarczyła by miła szczera rozmowa.

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#3 Post autor: Lucile » 17 sty 2021, 20:06

Wszebor pisze:
17 sty 2021, 18:37
Moim zdaniem tak drastycznych metod do tego nie potrzeba, wystarczyła by miła szczera rozmowa.
Żebyż to było takie proste.
Patrząca na tę piętnastowieczną batalistyczną scenę, namalowaną temperą na desce (jedną z trzech, jakie popełnił ten artysta), nie ujawniła z kim - lub z czym - ma do czynienia.

Wszeborze, ślicznie dziękuję :kwiat:
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16884
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#4 Post autor: eka » 18 sty 2021, 17:18

Nie widziałam obrazu, Lu, interpretacja dotyczy wyłącznie wiersza.
Niezaznaczony w liryku dialog dwóch kobiet poprzedza wyznanie podmiotu. Czym są/były słowa rozmówczyni - znajdujemy w 1. części. Najkrócej - głęboko zraniły.

Druga strofa:
Lucile pisze:
17 sty 2021, 11:03
A ty mi mówisz:
by zniszczyć pancerz i zburzyć
wszystkie moje światy,
musiałabyś użyć młota

bojowego.
jest, tak mi się wywnioskowało ukazaniem kontrastu osobowościowego rozmówczyni, na niej słowa nie robią większego wrażenia, ją trzeba "młotem bojowym" potraktować, aby zabolało.
Kontrast. Różna wrażliwość wobec słów.

Ciekawy wiersz, wymagający uważnego czytania.
Pozdrawiam:)

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#5 Post autor: Alek Osiński » 18 sty 2021, 23:30

Obejrzałem sobie ten obraz i faktycznie jest bardzo interesujący.
Bitwa rozgrywa się w otwartym polu, ale jego geometria
takie trochę kubistyczne założenia, prostopadłość linii, sprawiają wrażenie ograniczonej
przestrzeni, a więc stwarza odczucie presji, ciężaru, ciasnoty.

Obrazy jednak odczytuje się właśnie tak trochę pośrednio
również, a może głównie, przez pryzmat własnych doświadczeń
i aktualnej kondycji psychicznej, skojarzeń i przeżyć
tak że trudno się dziwić jakimkolwiek impresjom. Ciekawe. Pozdrawiam : )

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#6 Post autor: Lucile » 19 sty 2021, 11:40

Uccello „popełnił” trzy obrazy o tej tematyce. Obecnie, każdy z nich znajduje się w innym, ale bardzo szacownym miejscu: w Galerii Uffizi we Florencji, w Luwrze w Paryżu i National Gallery w Londynie. Ten przedstawiciel włoskiego Quattrocenta uwiecznił na nich bitwę z 1432 roku, pomiędzy Florencją a Sieną. Zaczął malować je trzy lata po zwycięskiej przez Florentczyków walce. (O dziejach konfliktu pomiędzy tymi państwami-miastami oraz o powodach powstania obrazów, ich historii i interesujących peregrynacjach - poczytać można w necie, więc „wymądrzać się” nie będę).
Malowane temperą na desce, jakby jeszcze w konwencji późnego gotyku, ale już nie z umowną, a naturalną perspektywą, która przejęta została przez malarzy w kolejnych stuleciach. Jednak historycy sztuki prawie zawsze mieli z pracami Uccello (Uccello – ptak, a malarz nazywał się Paolo di Dono) pewien kłopot. Jego dzieła (słusznie zauważył Alek) jakby były zaczynem - swoistymi pierwocinami kubistycznego malarstwa z początku XX wieku. Jak na ówczesne mu czasy – niezwykłe. Mnie (prawdziwi znawcy mogą kręcić nosem) przywodzi na myśl sposób malowania i wyrażania emocji przez Tadeusza Makowskiego. Rzeczywiście to bardzo dalekie skojarzenie (znawcy mogą orzec - lata świetlne), ale jakoś tak samo mi się nasuwa. I ta rzeczywista, i ta wyczuwalna „kukiełkowość”. Oczywiście, całkiem inna tematyka, klimat - dzieli je przepaść - ale nie umiem wyzbyć się chęci ich zestawiania. Czy to kolorystyka, czy sposób nakładania barwnych plam, tworzących obrazy, od których trudno mi się oderwać? Sama nie wiem… impresje przeżywającego kontemplowane dzieło często chodzą własnymi korytarzami, które przecież mogą okazać się ślepymi tunelami, nie prowadzącymi do prawdy, do oświecenia.

Widzę te elementy także i u Uccella. Jednocześnie natłok postaci i koni, malowanych barwnymi, kontrastowymi plamami, stłoczony las włóczni, powoduje uczucie zamętu, zamknięcia, niemalże klaustrofobii. Może także chęć ucieczki, a skoro jej z malowidła nie ma – to paniki, albo… agresji.

Mnie takie obrazy przyciągają, zmuszają do zapamiętania oraz przemyśleń. Czasami bardzo odległych od oryginału i kontekstu, ale czy znamy, potrafimy przewidzieć ścieżki naszych własnych refleksji? Może dobrze jest pozwolić im (czasami) swobodnie meandrować? Przejście od malarstwa do poezji i z powrotem może być (chyba) interesujące i zaskakujące… nawet dla samego „przemyśliwacza”.

Interpretacja eki zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jej Autorka wgryzła się w tekst; nie tylko w literki oraz linijki, ale także w to co przed nimi i pomiędzy nimi. Bardzo dziękuję, rzetelna i błyskotliwa robota. Logicznie i konsekwentnie przeprowadzone wnioskowanie. Taki sposób odczytania - nie skupianie się na obrazie - można by nazwać – w punkt.

Szczerze, Ewo, chapeau bas.

Ale wybacz, jeszcze nie powiem, czy zgodna z tym co kotłowało się pod kokardą, kiedy postanowiłam w taki właśnie sposób dać ujście zapętlonym emocjom i refleksjom. Bez wątpienia jednym z ważnych i sprawczych (ale nie w głównej, a tym bardziej samodzielnej roli) elementów była „Bitwa pod San Romano” Paola Uccello – swoisty katalizator.

Jeszcze raz, Tobie Ewo, i Tobie Alku, pięknie dziękuję za wizytę i arcyciekawe komentarze.

A tak nota bene; gdybyśmy wskrzesili plebiscyt, ranking (nieistotne, jaką nadamy nazwę) na najwartościowsze komentarze, to głosowałabym za komentarzem eki.

Pozdrawiam :kwiat:
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16884
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#7 Post autor: eka » 20 sty 2021, 12:53

Przesadzasz w ocenie komentarza, Droga Lu. Podejrzewam, że inspiracją jest pewna wymiana zdań, bynajmniej między nami:)
Zapewne chęć wsparcia zadziałała:)

Obejrzałam owo dzieło, z kubizmem nie mam żadnych skojarzeń, za to mocno mi koreluje z 1. strofą Twojego wiersza.
Pozdrawiam.

:kofe:

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#8 Post autor: Lucile » 21 sty 2021, 23:48

eka pisze:
20 sty 2021, 12:53
Obejrzałam owo dzieło, z kubizmem nie mam żadnych skojarzeń, za to mocno mi koreluje z 1. strofą Twojego wiersza.
czyli - w końcu - coś mi się udało ;)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16884
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#9 Post autor: eka » 22 sty 2021, 07:35

Dlaczego w końcu? Masz, jak każdy, lepsze i słabsze piórka. I czym tu się przejmować? Do przodu biec, w stronę słońca.
Miłego dnia, Lu:)

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Dziwne skojarzenia patrzącej na obraz Paola Uccella - „Bitwa pod San Romano”

#10 Post autor: Lucile » 22 sty 2021, 16:29

Dzięki za słowa pocieszenia, ale przecież ja sobie żartuję, a najbardziej lubię autoironię, którą z lubością - tu i ówdzie - stosuję. No bo… oj tam, oj tam, niemożliwe - co niedobrego to przecież nie ja!

I Tobie, Ewo, miłego weekendu :kofe:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”