Tuwisizm mało liryczny

Wiadomość

Marcin Sztelak · #1 Post autor: **Marcin Sztelak** » 08 sty 2021, 11:46

Za srebrnika z autografem Kajfasza można kupić
ciepłe piwo bez gazu albo jeden słonecznik
we wściekle fioletowym kolorze.

Żółty wyszedł z mody wraz z zachodem
świata. Dlatego: ciura la la – zatańczmy w krąg.
Jak brązowe liście, chociaż bezwietrznie
niczym w zamkniętej beczce.

Mimo wysiłków Ksantypy i innych Muz
zrzuconych na dół, w ziemię czarną.
Taka sól.

Na rany – czysty masochizm, a może
ekshibicjonizm. Wyrazy bliżej nieznane
władcom świata. Zamkniętego w słoiku
po kremie czekoladowym.

Pora na śniadanie,
więc sami przyznajcie – mało liryzmu,
ale wiadomo gdzie to mamy.
I właśnie stąd tytuł.

Ze wszystkimi konsekwencjami.

#2 Post autor: **Lucile** » 08 sty 2021, 12:52

"ze wszystkim konsekwencjami"

#3 Post autor: **eka** » 08 sty 2021, 21:35

Tumiwisizm czy tuwisizm? Skala jest istotna.
Obojętność medialnego świata zamkniętego w słoiku po kremie czekoladowym nie dziwi, ale niektórzy upchnęli się w słoiczkach z solą, chrzanem, i w butelce z octem.
Żałować większej samoświadomości? Tej a'la Van Gogh?
A może braku doceniania chwil jasnych jak pole słoneczników w środku pięknego lata.

:kofe:

Alek Osiński · #4 Post autor: **Alek Osiński** » 11 sty 2021, 16:38

No tak - beczka Diogenesa, a i tak piątej klepki brak. Dobry liryk!