***[wody płodowe nie unoszą statków...]

[biegnąca po fali]

wody płodowe nie unoszą statków
nie ta przestrzeń i cel chyba inny
wzburzają je twoje ruchy
nie łopata silnika
nie wiatr

wiatr jest później
potłuczone kolana i głowa
której nie masz do tylu spraw
głosy przeciwko i za
niepowstrzymany pęd
i światło
rozbite o kant podstawionego cienia

znasz ten kształt
dłoni złożonych do modlitwy
ust znieruchomiałych przed krzykiem

stworzono nas dla kontrastu
i dla kontrastu odwołają
o różnych porach

z wody wyszliśmy i woda nas obmyje
święcona gruntowa
mierzona w metrach sześciennych
dennych historii
o sporadycznych odbiciach

[eka]

Tytuł zaskakuje, przyciąga wzrok.
Woda a człowiek - fundamenty konsekwentnie wykorzystane, kontrast w różnych odsłonach zaznaczony bez przegadania, jest okey, msz.
O doli (tu niedoli) ludzkiej można na różne sposoby, ten mi się podoba

woda (...)
mierzona w metrach sześciennych
dennych historii
o sporadycznych odbiciach

Metafora podsumowuje wywód.
Pozdrawiam, Ewo.

(Mam nadzieję, że wpisanym pesymizmem nikomu tu się nie narazisz:)

[AS...]

mnie na pewno nie
poza tym
prawdziwe piękno zawsze jest smutne (Boris Akunin)

czasami czuję się jak Symeon;
doczekałem znakomitej poetki i najlepszej komentatorki
a długo mi przyszło na nie czekać

pozdrawiam

[tabakiera]

Cóż, w takim układzie komentować nie wypada.
Zaznaczam, że byłam i widziałam cały wiersz i wszystkie sceny.

[AS...]

ależ zacna Tab
wypadają tylko włosy i zęby
a więcej... nic nie wypada
serdeczne

[biegnąca po fali]

Ewo - dziękuję za komentarz.

Jerzy - nie słodź mi tu. Ja i tak wiem swoje;)
Dzięki.

tabakiero - jestem otwarta na wszelkie komentarze. Nawet te nieprzychylne. Dziękuję:)

[zimny grog]

tako i ja dołączam do poprzedników. borsalino unoszę.

pozdrawiam.

[biegnąca po fali]

zimny grogu - pięknie dziękuję:)

Pozdrawiam

[lczerwosz]

i światło
rozbite o kant podstawionego cienia

A jest taki cień, co podstawia nogę?
Najczęściej.
Łzy to też jest woda.
Piękny wiersz.

[biegnąca po fali]

Leszku - pięknie dziękuję:)