Przez przypadek się zabiłem
spadając ze schodów życia
a mogłem wybrać windę
lecz pewnie i tak bym zginął
zabiłem się przez przypadek
jadąc na motorze nadziei
zupełnie prostą drogą
z minimalną prędkością
przypadkowo się zabiłem
idąc zamyślony chodnikiem
wystarczyło jedno potknięcie
i już zwyczajnie nie żyłem
zabiłem się przypadkowo
wstając z lóżka lewą nogą
chwila nieuwagi
i już byłem martwy
co dzień zabijam się nieumyślnie
wciąż żyjąc w tym chorym życia śnie
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Przypadkowy samobójca
- eka
- Posty: 18453
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Przypadkowy samobójca
Przedostatni wers jest kluczowy, koresponduje z tytułem.
Taa... sztuka życia jest najtrudniejsza do opanowania. Nie ma w niej mistrzów.

Taa... sztuka życia jest najtrudniejsza do opanowania. Nie ma w niej mistrzów.
