samotność nie istnieje

Wiadomość

AS... · #1 Post autor: **AS...** » 25 lis 2020, 21:05

nie wychodzimy poza siebie
na lotne piaski
pomiędzy wirtualnym a rzeczywistym

głos gotowości od wewnątrz
słychać spoza

wszystko staje się wyobraźnią
okiem w oku
naprzeciw

#2 Post autor: **lczerwosz** » 25 lis 2020, 22:13

Wstęga M., co ma tylko jedną powierzchnię. Możliwe...

zimny grog · #3 Post autor: **zimny grog** » 26 lis 2020, 10:42

AS... pisze: ↑
25 lis 2020, 21:05
samotność nie istnieje

a jednak wszyscy umieramy w samotności
samotność nie istnieje być może po tamtej stronie kiedy to; anielski orszak niech...
tak czy inaczej, w jakich barwach będą jego szaty, (orszaku) tu możemy tylko gdybać.

wiersz z rodziny dobrych.

Jana · #4 Post autor: **Jana** » 29 lis 2020, 20:35

Strach przed samym sobą. Spojrzeć sobie w oczy w lustrze, zbyt długo - można zbyt wiele zobaczyć. Cały wszechświat

Dobry wiersz.

#5 Post autor: **eka** » 29 lis 2020, 23:07

AS... pisze: ↑
25 lis 2020, 21:05
nie wychodzimy poza siebie
na lotne piaski
pomiędzy wirtualnym a rzeczywistym

głos gotowości od wewnątrz
słychać spoza

wszystko staje się wyobraźnią
okiem w oku
naprzeciw

Samotność nie istnieje pomiędzy wirtualnym a rzeczywistym. Tu nie trzeba wychodzić poza siebie na lotne piaski.
Pomiędzy wyobrażonym a realnym wszystko jest spoza tych dwóch światów. Ontologicznie to gotowość wyobraźni. Jestem okiem w jej oku.
Samotność to wyobcowanie, wyodrębnienie, ale pomiędzy wirtualne a rzeczywiste nie wejdzie nikt poza mną. Z definicji ten wymiar nie zakłada samotności. Wyobraźnia i ja. Naprzeciw siebie. Zawsze jestem w ciąży z tym stanem gotowości do wejścia z realu do wirtualu.

:kofe: