• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

mikro

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Agnieszka R.
Posty: 953
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

mikro

#1 Post autor: Agnieszka R. » 17 cze 2018, 18:51

Nie wszystko da się wyrwać z korzeniami,
przycisnąć podeszwą.

Toczy się
ziemia, koślawe słowo.
Ślimak, który niesie swój ciemny, nieco
przestraszony dom między źdźbłami trawy.

Ślady, korytarze drążą wzory.

W kuchni życie, jak pod zabrudzonym paznokciem.
Matka porusza się powoli jak ślimak.
Na jej fartuszku wirują żółte kwiaty,
umazane mąką, tłustymi plamami.

Chcę je zerwać, ale kolega buddysta grozi palcem.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2018, 14:08 przez Agnieszka R., łącznie zmieniany 13 razy.

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

mikro

#2 Post autor: Marcin Sztelak » 18 cze 2018, 20:07

Mikro świat? Pewnie tak. Udany wiersz, dopracowany, chociaż ja bym jeszcze skrócił. Tzn. bez drugiego toczy się i wymieniania, bo raczej wystarczyłoby: umazane mąką i tłustymi plamami.

Pozdrawiam.

Agnieszka R.
Posty: 953
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

mikro

#3 Post autor: Agnieszka R. » 18 cze 2018, 20:22

Dziękuję, Marcin, bardzo!

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

mikro

#4 Post autor: eka » 19 cze 2018, 04:53

trudne dzieciństwo pisze:
17 cze 2018, 18:51
Toczy się
ziemia, koślawe słowo.
oraz
trudne dzieciństwo pisze:
17 cze 2018, 18:51
– ja – wspomnieniożerca.
Reszta nie zapamięta się. Ale te dwie frazy - na pewno!

Agnieszka R.
Posty: 953
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

mikro

#5 Post autor: Agnieszka R. » 19 cze 2018, 10:02

Eka, poprawiłam... Dziękuję Wam.

Agnieszka R.
Posty: 953
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

mikro

#6 Post autor: Agnieszka R. » 19 cze 2018, 21:05

Proszę tego wiersza nie czytać, rodzi się w okropnych bólach. Przepraszam.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

mikro

#7 Post autor: eka » 19 cze 2018, 23:05

Dobrze idzie, podoba mi się metamorfoza.

Agnieszka R.
Posty: 953
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

mikro

#8 Post autor: Agnieszka R. » 20 cze 2018, 03:43

Nie wolno zdeptać.
Koślawe słowa, liszka
pod winogronowym liściem zwinięta w kłębek.
ślimak, który niesie ciemny dom
przestraszony między źdźbłami trawy.
Ślady, korytarze wydrążone we wzory.

W kuchni życie, jak pod zabrudzonym paznokciem.
Matka porusza się powoli jak ślimak, robi
gołąbki z winogronowych liści.
Na jej fartuszku wirują żółte kwiaty
umazane mąką, tłustymi plamami.
Na jednym przysiadł motyl - rozłożył żagle.
Chcę je zerwać.

Agnieszka R.
Posty: 953
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

mikro

#9 Post autor: Agnieszka R. » 20 cze 2018, 13:22

dziecko po inkubatorze:)

Mikrokosmos

Nie wolno zdeptać wszelkich koślawości, doskonałości.
Liszka zwinęła się w kłębek pod winogronowym liściem,
ślimak niesie ciemną skorupę między źdźbłami trawy,
wystawia czułki, obawia się chrzęstu?
Lepkie ślady, korytarze wydrążone we wzory.

W kuchni życie, jak pod zabrudzonym paznokciem.
Matka ukryta za szafką, powolnymi ruchami
owija gołąbki w ciepłe liście winogrona.
Na jej fartuszku wirują żółte kwiaty
przyprószone mąką, zatłuszczone plamami.
Na jednym przysiadł motyl – rozłożył skrzydła,
mogę je zerwać?

Będę wdzieczna za opinie

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

mikro

#10 Post autor: eka » 20 cze 2018, 15:57

Toczy się
ziemia, koślawe słowo.
Ślimak, który niesie swój ciemny,
przestraszony dom między źdźbłami.

Ślady drążą wzory.

W kuchni życie jak pod zabrudzonym paznokciem.
Matka porusza się powoli. Na jej fartuszku
wirują żółte kwiaty, umazane mąką, tłustymi plamami.
Chcę je zerwać, ale

kolega buddysta grozi palcem.

___________
: ) Widzimisie. Nie przejmuj się.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”