• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Filozofia króliczenia

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4857
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Filozofia króliczenia

#1 Post autor: Lucile » 16 paź 2020, 16:47

kiedy już tylko można uwierzyć w trzynasty znak zodiaku... albo

jak długo metodą Kinslowa postanowisz
uzdrowić pozostawiając samą żałując
Pannie jakiegokolwiek słowa

jak długo w erze Piątego Słońca
oś Sfinksa nie zrówna się z osią Barana
i millenarystycznego Wodnika

jak długo Koziorożec albo Byk nie spojrzy na igraszki
Bliźniąt w świetle Krwawego Księżyca Rak
zaduma się nad Rybami

w procesji punktów równonocy
chronometru niwelującego
dziurawy czas niezbędnik
zbędny

Lew wybierze Lwa
więc przestań na Wadze kołysać
Skorpiona


tak jak długo łuk Strzelca nie wypuści strzały
prosto w serca pomieszkujących na nieboskłonie
to ja krzyczeć nie przestanę

to nie mój świat ale nasze szaleństwo niech trwa!


---
LuBe
szesnaście, dziesięć,
dwadzieścia dwadzieścia
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18301
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Filozofia króliczenia

#2 Post autor: eka » 17 paź 2020, 19:37

Filozofia króliczenia to... :myśli:
Odsuwanie czegoś, w czym się tkwi? Nie wiem. Skomplikowany wywód:)

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4857
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Filozofia króliczenia

#3 Post autor: Lucile » 17 paź 2020, 20:02

Ewo, bardzo dziękuję za trud zmierzenia się z tym – nie ukrywam – hermetycznym obrazowaniem.
Tym bardziej się cieszę z Twojego wpisu, ponieważ podejrzewałam, iż tekst pozostanie osierocony.

Oczywiście; upraszczając, można także założyć, że wiersz jest tylko… „kosmiczno-metafizyczno-filozoficznym” snem, dajmy na to pewnej bardzo znanej Alicji - czterdzieści lat później.

Chociaż :no:

Pozdrawiam
L

PS. gdzieś tam pod koafiurą nieśmiało kiełkuje coś w rodzaju eseju na temat zawarty w tytule. Jednak nie mam żadnej gwarancji, że przybierze oczekiwany przeze mnie kształt.Trudno uchwycić i okiełznać te ulotne, snujące się jak jesienne dymy myślątka. :smoker:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4857
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Filozofia króliczenia

#4 Post autor: Lucile » 17 paź 2020, 22:03

martwa natura z króikami.jpg
Martwa natura z królikami, olej na płótnie, XVIII wiek, autor nieustalony.

Może bez większego związku z treścią popełnionego przeze mnie tekstu, ale obraz interesujący, choć całkowicie nieznany i... tak ładnie zakróliczony.

:kwiat:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Wszebor
Posty: 262
Rejestracja: 23 kwie 2020, 14:14

Filozofia króliczenia

#5 Post autor: Wszebor » 19 paź 2020, 12:46

Wiersz ładnie napisany ale trudny do interpretacji.
Ale faktem jest, że układ gwiazd w przestrzeni kosmicznej ma wpływ na zachowanie rośliny, zwierząt a także człowieka na ziemi.
Lucile pisze:
17 paź 2020, 22:03
to nie mój świat ale nasze szaleństwo niech
ten ostatni wers wprawia w zadumę.

Pozdrawiam pięknie :)

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4857
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Filozofia króliczenia

#6 Post autor: Lucile » 19 paź 2020, 13:47

Wszeborze,
tak to jest, że nawet jeżeli skryjemy się w „króliczej norze”, to i tak nie odizolujemy się od zewnętrznych – w tym kosmicznych – oddziaływań.
Inna sprawa, czym jest ta „królicza nora”; dla każdego inna, a jak jeszcze swoje dołożą „krewni i znajomi królika”…

A może po prostu - specyficzna koincydencja luźnych myśli (by nie powołać się na strumień świadomości Bergsona) na granicy domorosłego, metafizycznego filozofowania.

Ale… tekst nie tylko o tym.

Bardzo dziękuję za obecność i słowo.

Pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18301
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Filozofia króliczenia

#7 Post autor: eka » 20 paź 2020, 08:57

W martwej naturze ślimaczek wystawiający rogi ujął najbardziej:)
Wracając do wiersza, daaawno temu czytano mi Alicję... i niewiele konkretów pamiętam. Pewnie dlatego związku, aluzji literackiej nie łapię, tym to trudniejsze, jeśli ma dotyczyć już wyimaginowanej pięćdziesięcioletniej bohaterki.
Która będzie krzyczeć, dopóki wszystkie opisane warunki natury liryczno-astrologicznej się nie wypełnią. A wiadomo, że nie.
Na 13-sty znak zodiaku też liczyć nie ma co.
Zatem uzdrawianie metodą Kinslowa niech adresat wiersza sobie odpuści i zacznie do peelki mówić.
Może zmieni zdanie, oswoi nowy świat w szaleństwie:)

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4857
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Filozofia króliczenia

#8 Post autor: Lucile » 20 paź 2020, 11:56

Być może ukryci bohaterowie tego tekstu potrafią wykreować trzynasty znak zodiaku i z tej własnej, prywatnej galaktyki - w obopólnym zauroczeniu, zapamiętaniu, zanurzeniu - patrzą z góry na szaleństwa fizycznego, namacalnego świata.

Słusznie zwróciłaś uwagę na ślimaczka, który – bezpieczny w swoim muszlowym świecie (jakby ze swojego mikrokosmosu), niemniej z ciekawością, zagląda/podgląda inny… króliczy? – świat.
Ważny świadek i element układanki.

Ewo, Wszeborze, miło mi i dziękuję, iż nie zniechęciło Was opisane w tekście i moich komentarzach… „zagmatwanie”.

To buduje i zachęca do dalszej pracy nad sobą, nad wyobraźnią, nad warsztatem.

Pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1806
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Filozofia króliczenia

#9 Post autor: Liliana » 20 paź 2020, 17:10

Tytuł genialny, Lucile, i wieloznaczny.
Treść filozoficzno-naukowa, można rzec. Ty to potrafisz!
Wymądrzać się nie będę, bo cienki bolek jestem, więc przyjmij :rosa: i pozdrowienia :)

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18301
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Filozofia króliczenia

#10 Post autor: eka » 20 paź 2020, 23:02

Lucile pisze:
20 paź 2020, 11:56
Słusznie zwróciłaś uwagę na ślimaczka, który – bezpieczny w swoim muszlowym świecie (jakby ze swojego mikrokosmosu), niemniej z ciekawością, zagląda/podgląda inny… króliczy? – świat.
Ważny świadek i element układanki.
Naprawdę?:)
Na pewno nie podgląda, bo z tym patrzeniem na króliczą rodzinkę się nie ukrywa.
A państwo Królikowie i pociechy, i peelka... też nie. Z jakiej perspektywy artysta maluje? Bo Ty z rozmachem, z kosmicznej.
I dobrze, lubię ją. Tę perspektywę:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”