-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
podróż do miasta W.
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
podróż do miasta W.
na dwulinii torów
koła pociągu rytmicznie wystukują melodię piosenki
widzisz, mała, jak to jest,
„tyle serca, taki gest*
a ona cała w amplitudzie drgań
pedantycznie prawie po aptekarsku zlicza
nie tylko kilometry
znów mu szczęście chciałaś dać,
ale on już inną wziął*
mała - lepiej wysiądź na stacji
popatrz, ile ty masz lat*.
------
• fragmenty tekstu Agnieszki Osieckiej „Widzisz mała”
koła pociągu rytmicznie wystukują melodię piosenki
widzisz, mała, jak to jest,
„tyle serca, taki gest*
a ona cała w amplitudzie drgań
pedantycznie prawie po aptekarsku zlicza
nie tylko kilometry
znów mu szczęście chciałaś dać,
ale on już inną wziął*
mała - lepiej wysiądź na stacji
popatrz, ile ty masz lat*.
------
• fragmenty tekstu Agnieszki Osieckiej „Widzisz mała”
- tabakiera
- Posty: 5012
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
podróż do miasta W.
Często zdarza się, że podczas podróży telepie się po głowie jedna piosenka.
Dobrze przypomnieć sobie Agnieszkę Osiecką.
Dla mnie to bardziej promocja pani Agnieszki, niż tekst autorski.
Wiersz w dużej części składa się z cytatów.
Dołączono tu motyw podróży pociągiem, również często obecny w twórczości tej poetki.
Jak to dobrze, że kobiety w obecnym świecie bardziej dbają o swoje interesy.
Chyba już nie ma "Małych".
A może to mylne wrażenie?
Dobrze przypomnieć sobie Agnieszkę Osiecką.
Dla mnie to bardziej promocja pani Agnieszki, niż tekst autorski.
Wiersz w dużej części składa się z cytatów.
Dołączono tu motyw podróży pociągiem, również często obecny w twórczości tej poetki.
Jak to dobrze, że kobiety w obecnym świecie bardziej dbają o swoje interesy.
Chyba już nie ma "Małych".
A może to mylne wrażenie?
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
podróż do miasta W.
Tak, to prawda. Zabieg celowy.
Zawsze dobrze przypomnieć sobie znakomite teksty Agnieszki Osieckiej. Wracając do nich, często odkrywam całkiem nowe przestrzenie.
Moim zdaniem „takie Małe” zawsze były, są i będą. Niestety.
Dziękuję, Tab... za pozostawione słowo.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
podróż do miasta W.
No, udana ta kompilacja, Lucile. Tchnie kolejową melancholią.
Faktycznie, rytm jaki wytwarza pociąg jest bardzo pociągający
i nie pozostaje bez wpływu na biologiczny rytm organizmu
mnie wręcz potrafił wprowadzić w prawie transowe stany.
Wiersz przypomniał mi opowiadania Stefana Grabińskiego
z "Demona ruchu" , chociaż tamte w nastroju, jak sam tytuł wskazuje
raczej w stronę demonicznych doświadczeń...; )
Pozdrawiam

Faktycznie, rytm jaki wytwarza pociąg jest bardzo pociągający
i nie pozostaje bez wpływu na biologiczny rytm organizmu
mnie wręcz potrafił wprowadzić w prawie transowe stany.
Wiersz przypomniał mi opowiadania Stefana Grabińskiego
z "Demona ruchu" , chociaż tamte w nastroju, jak sam tytuł wskazuje
raczej w stronę demonicznych doświadczeń...; )
Pozdrawiam

-
- Posty: 875
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
podróż do miasta W.
w 2017 r. napisałem taki poniekąd dialog z cytatami z tego utworu A.Osieckiej
mam ochotę go tu pokazać.
bynajmniej nie konfrontacyjnie z Twoim utworem.
mam ochotę go tu pokazać.
bynajmniej nie konfrontacyjnie z Twoim utworem.
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
podróż do miasta W.
Pamiętam stary film w reżyserii Ryszarda Bera, ze znakomitą rolą Jacka Woszczerowicza i całą plejadą świetnych polskich aktorów, oparty na noweli Stefana Grabińskiego ”Ślepy tor”. Oglądałam go wieki temu, a wciąż pamiętam, jakie wywarł na mnie wrażenie. Świetna proza - z pogranicza realizmu fantastycznego, z elementami tajemnicy, niespodziewanych zdarzeń - tego niesłusznie zapomnianego autora międzywojnia, określanego mianem polski Edgar Poe.Alek Osiński pisze: ↑27 lip 2020, 16:06Wiersz przypomniał mi opowiadania Stefana Grabińskiego
z "Demona ruchu" , chociaż tamte w nastroju, jak sam tytuł wskazuje
raczej w stronę demonicznych doświadczeń...; )
Przywołując pod moim kompilowanym tekstem jego znakomite opowiadania, zrobiłeś mi, Alku, wielką przyjemność. Bardzo Ci dziękuję.
A sam tekścik – ot, jeden z gatunku „jednominutowych”, powstałych pod wpływem impulsu, niemalże nakazu, któremu nie mogłam się oprzeć. Bywają podróże nacechowane melancholijną nadzieją, jednak z takim ładunkiem niepewności, niepokoju, a także, a może przede wszystkim – „świadomości ćmy lecącej do płomienia”.
Sama jestem ciekawa, czy napisze mi się – i „w parze” z jakim innym znanym poetą – tekścik pt. „Powrót z miasta W”. Taki szczególny pendant – jeszcze nie wiem, czy optymistyczny, czy dramatyczny. Jeżeli mam – choć w maleńkim zakresie - wzorować się na Grabińskim, to zdecydowanie powinien być na pograniczu „ciemnej” fantastyki, a nawet ocierać się o grozę.
Zimny grogu, bardzo proszę, daj link do Twojego wiersza (albo po prostu tu zacytuj) – bardzo jestem ciekawa i chętnie poczytam.zimny grog pisze: ↑27 lip 2020, 21:25w 2017 r. napisałem taki poniekąd dialog z cytatami z tego utworu A.Osieckiej
mam ochotę go tu pokazać.
bynajmniej nie konfrontacyjnie z Twoim utworem.
Panowie, serdecznie pozdrawiam
L
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
podróż do miasta W.
To jest bardzo interesujący temat, taka podróż - czasem w nieznane.
Co powiesz na wyzwanie?
Może napiszemy wspólnie cykl wierszy pt. "Podróże do miast... i tu różne litery alfabetu"?
Mogę spróbować zacząć...
Co powiesz na wyzwanie?
Może napiszemy wspólnie cykl wierszy pt. "Podróże do miast... i tu różne litery alfabetu"?
Mogę spróbować zacząć...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
podróż do miasta W.
Dobre wyzwanie... nie jest złe - więc czekam.
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
podróż do miasta W.
Ooo, prawdziwa niespodzianka!
Przeszły pan Admin - we własnej osobie - zainteresował się tym podróżnym drobiazgiem i być może (obiecał przecież w swoim poście) pociągnie temat.
Ciekawe, na jaką literę wybierze kolejne miasto. Byleby nie na L. bo jak poucza nas kultowy film – nie ma takiego miasta, jak Londyn, jest Lądek Zdrój.
A mnie przy okazji tekst się rozbudował i teraz wygląda tak:
Tercet podróżny - z epilogiem
Podróż do miasta W.
Na dwulinii torów koła pociągu rytmicznie wystukują melodię piosenki
widzisz, mała, jak to jest,
tyle serca, taki gest*
A ona - cała w amplitudzie drgań, pedantycznie, prawie po aptekarsku zlicza, nie tylko kilometry.
znów mu szczęście chciałaś dać,
ale on już inną wziął*
Mała - lepiej wysiądź na stacji
popatrz, ile ty masz lat*.
------
• fragmenty tekstu Agnieszki Osieckiej „Widzisz mała”
Przystanek w podróży do miasta W.
Ledwo wsiadła do pociągu jadącego do miasta W. , a już zmarszczka czasu przeniosła ją do powrotnego.
Ta, to ma szczęście, nic dziwnego:
Ma tak cienką skórę, że nawet myśl potrafi zranić.
Wysiadła na przypadkowym przystanku, dumna z własnej determinacji.
Na próżno!
Powrót z miasta W.
A choćbyś i jak najdalej odjechał i tak pozostanie w tobie gorący cień wilgotnego trójkąta*
z podróży do miasta W.
A więc kochaj, mnie kochaj i nawet kiedy tylko dotkniesz klawiatury
ja utonę
we wspomnieniach o nocach w mieście W.
---
• dalekie zapożyczenie z wiersza poety, którego cenię.
Przeszły pan Admin - we własnej osobie - zainteresował się tym podróżnym drobiazgiem i być może (obiecał przecież w swoim poście) pociągnie temat.
Ciekawe, na jaką literę wybierze kolejne miasto. Byleby nie na L. bo jak poucza nas kultowy film – nie ma takiego miasta, jak Londyn, jest Lądek Zdrój.
A mnie przy okazji tekst się rozbudował i teraz wygląda tak:
Tercet podróżny - z epilogiem
Podróż do miasta W.
Na dwulinii torów koła pociągu rytmicznie wystukują melodię piosenki
widzisz, mała, jak to jest,
tyle serca, taki gest*
A ona - cała w amplitudzie drgań, pedantycznie, prawie po aptekarsku zlicza, nie tylko kilometry.
znów mu szczęście chciałaś dać,
ale on już inną wziął*
Mała - lepiej wysiądź na stacji
popatrz, ile ty masz lat*.
------
• fragmenty tekstu Agnieszki Osieckiej „Widzisz mała”
Przystanek w podróży do miasta W.
Ledwo wsiadła do pociągu jadącego do miasta W. , a już zmarszczka czasu przeniosła ją do powrotnego.
Ta, to ma szczęście, nic dziwnego:
Ma tak cienką skórę, że nawet myśl potrafi zranić.
Wysiadła na przypadkowym przystanku, dumna z własnej determinacji.
Na próżno!
Powrót z miasta W.
A choćbyś i jak najdalej odjechał i tak pozostanie w tobie gorący cień wilgotnego trójkąta*
z podróży do miasta W.
A więc kochaj, mnie kochaj i nawet kiedy tylko dotkniesz klawiatury
ja utonę
we wspomnieniach o nocach w mieście W.
---
• dalekie zapożyczenie z wiersza poety, którego cenię.
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
podróż do miasta W.
No cóż, słowo się rzekło, miasto P u płota.
A płot... znajdziesz tutaj.
A płot... znajdziesz tutaj.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]