• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Genius loci

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Genius loci

#1 Post autor: Lucile » 08 lip 2020, 19:44

duchu miejsca naucz jak postępować
z zadanym nam czasem

spraw bym uwierzyła
że przyjaźń to nie tylko kwestia
znalezienia wspólnego wroga

i proszę
pozdrów ode mnie

niebo
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Wszebor
Posty: 262
Rejestracja: 23 kwie 2020, 14:14

Genius loci

#2 Post autor: Wszebor » 09 lip 2020, 13:32

Lucile Bardzo mądrze i piękne napisane.
Lucile pisze:
08 lip 2020, 19:44
spraw bym uwierzyła
że przyjaźń to nie tylko kwestia
znalezienia wspólnego
Rzeczywiście często tak bywa ,że wspólny wróg jednoczy, szczególnie to jest charakterystyczne u kobiet, wiem to z obserwacji.
Ale zapewniam Cię , że nie tylko istnieją takie przyjaźnie, są też prawdziwe przyjaźnie .

Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Genius loci

#3 Post autor: Lucile » 09 lip 2020, 15:38

Wszeborze, miło, że zajrzałeś i zechciałeś podzielić się wrażeniami.
Wszebor pisze:
09 lip 2020, 13:32
Rzeczywiście często tak bywa ,że wspólny wróg jednoczy, szczególnie to jest charakterystyczne u kobiet, wiem to z obserwacji.
Ale mój tekst nie ma nic wspólnego z płcią.
A swoją drogą ciekawe, skąd ten pogląd - ocierający się o mizoginizm?

Pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1693
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Genius loci

#4 Post autor: pallas » 09 lip 2020, 20:07

Cześć,

zastanawiałem się nad tytułem, bo on jest zazwyczaj kluczem, wytrychem pozwalającym odczytać wiersz.
Genius loci (niestety sam tego nie wiem, ale poszperałem i już wiem) czyli duch miejsca.
O czym informujesz już w pierwszych słowach "duchu miejsca".
Choć może znaczyć też demona i z tego co wyczytałem występował w mitologi rzymskiej. U ciebie zawsze można znaleźć coś ciekawego.

pierwszy dwu wers jest prośbą podmiotu lirycznego (pl) do owego ducha. O co?
Prosi w nim pl o to, aby potrafił wykorzystać każdą chwilą spędzoną tu na ziemi.
Ducha miejsca interpretuję jako własnie opiekuna świata.
Wręcz porównuję go do Ducha Świętego. Ma nam być wspomożycielem jak i nauczycielem.

Teraz następne trzy wersy tu zauważyć możemy, że pl to kobieta, która chce, aby duch sprawił aby uwierzyła. Ale w co?
Może przyjaźni, ale czym jest ta przyjaźń. Znalezieniem wspólnego wroga. Może chodzić o wspólne znalezienie tematu, który pozwala się poznać powierzchownie.
Kobieta może już starsza prosi o potwierdzenie przyjaźni czyli o czyn drugiej osoby, bo wtedy poznać go możemy. A świat albo na tym skorzysta lub straci.

Następny dwu wiersz to powrót do początku wiersza. Znów prośba do ducha.
O pozdrowienie, ale kogo. Niebo może sugerować, że Boga. Tego, który stworzył świat czyli owo miejsce ducha.

Dobre umiejscowienie pauz pozwalają na przemyślenia. Jak i pełnią funkcję za skoczenia czytelnika tym, co jest w następnym wersie.

Rozpisałem się trochę, ale jak już coś robić to dobrze.

pallas
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
Nie patrzcie na człowieka, jeno na jego uczynki.
/Władysław Stanisław Reymont - Chłopi/

Wszebor
Posty: 262
Rejestracja: 23 kwie 2020, 14:14

Genius loci

#5 Post autor: Wszebor » 10 lip 2020, 08:35

Lucile Ja bardzo szanuję i lubię kobiety.
Zapewniam Cię, że mizoginizmem nie ma nic wspólnego.

Pozdrawiam serdecznie.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Genius loci

#6 Post autor: Lucile » 10 lip 2020, 23:09

Pallasie, jak miło, że ponownie zawitałeś w gościnne progi 8p. A jeszcze mi milej, że wziąłeś na warsztat i tak szczegółowo zechciałeś wgryźć się w mój krótki tekst.
Podoba mi się Twoja interpretacja, chociaż ja chciałam - przy minimalizmie słów i formy - zawrzeć jak najwięcej (niejednoznacznej) treści. Oczywiście, można go interpretować tak, jak to zrobiłeś. To znaczy, że przynajmniej w części spełnił okładaną w nim nadzieję na wielość ewentualnie odczytywanych znaczeń. I to już uważam za plusik.

Szczerze przyznając, w moim założeniu tekst stanowić miał refleksję - pogłębioną choć nieoczywistą - rodzaj smutnego, aliści uniwersalnego stwierdzenia dotyczącego kondycji ludzkiej... w aspekcie historycznym. 
Ot, taka holistycznie domorosła (i tylko marginalna)  glosa,  że… „historia kołem się toczy” i "nihil novi sub sole".
Wystarczy przypomnieć sobie nasze polskie dzieje, ale i historię innych narodów - także. Czyż nie? 
A,  że ubrałam tę refleksję w bardziej osobistą formę?  Bo nie wykluczam, że można to mini odczytać... jako "migawką" o skrzywdzonej jednostce, która wytłumaczenia, pociechy i nadziei szuka w wierze, poszukując przyjaźni, zrozumienia i może przede wszystkim - wzajemnej ufności. Ty właśnie poszedłeś tym tropem, co wcale nie jest błędem.

A w końcu, każdemu wolno interpretować po swojemu, no bo skoro autor upublicznia tekst, to przecież jednoznacznie poddaje go i zgadza się na indywidualny osąd. Przynajmniej ja nie mam nic przeciw temu.

A swoją ścieżką to zastanawiające... czy ta kakofonia  wzajemnych wrzasków płynąca z mediów nie miała wpływu na taki, a nie inny kształt?
I to możliwe.

A teraz "coś z całkiem innej beczki". Zawitałeś do nas po długiej przerwie - co mnie cieszy niezmiernie - z interesującym, graficznym awatarem. Zastanawiam się nad jego symboliką. I nie daje mi spokoju, dlatego pozwalam sobie na niedyskretne pytanie - co oznacza?
Na górze to chyba klucz francuski (jeżeli się nie mylę) i trzy litery PKS i tu przychodzi mi do głowy tylko skrót od Polskiej Komunikacji Samochodowej? Na dole zaś po prawej stronie widzę gwóźdź, a raczej wkręt, a może to pióro? Jeżeli to ostatnie, to pisz, Pallasie, pisz, i wstawiaj na nasze pięterko.

Serdecznie Ci dziękuję za poświęcony czas, za komentarz i pozdrawiam
Wszebor pisze:
10 lip 2020, 08:35
Zapewniam Cię, że mizoginizmem nie ma nic wspólnego.
To mnie raduje, Wszeborze, także pozdrawiam

L :)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4801
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Genius loci

#7 Post autor: tabakiera » 12 lip 2020, 22:50

Czyżby duch miejsca związany był z niebem, a człowiek nie miał na niego szans na tej Ziemi?
I czy przyjaźń naprawdę nie jest możliwa?
Bardzo pesymistycznie odbieram ten tekst.
Zwrot do genius loci wydaje mi się z lekka sztuczny lub rozpaczliwy.
Albo bardzo idealizujący dane miejsce.
Dla mnie (metaforycznie) tworzy go przeszłość.
Chlubna historia, która ma swoje wymagania.
No, zwyczajnie wstyd schodzić na psy.
:)

nienażarty
Posty: 557
Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18

Genius loci

#8 Post autor: nienażarty » 13 lip 2020, 10:04

z reguły wolnych nie czytam ale krótkie rzuciłem okiem i usiadłem .... z wrażenia
Nic tak nie cementuje jak wspólny wróg, i czasem (przepraszam za dwuznaczność) wspólny interes. Oczywiście forma dla mnie zbyt trudna do zaakceptowania ale myśl przednia :ok:
Pozdrawiam
ps właśnie duch miejsca i czasu dodaje celności

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1693
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Genius loci

#9 Post autor: pallas » 13 lip 2020, 18:53

Lucile nie ma za co? Lubię poczytać wierszę. Pozwalają zobaczyć wiele, choć nieraz są krótkie lecz treściwe.

A jeśli chodzi o avatar to na górze jest klucz, ale nie francuski. Dokładniej płasko-oczkowy i symbolizuję osoby z mojej rodziny.
Na dole to pióro i klawisz pianina. To symbol taty, który grywał na instrumentach jak i pisał teksty.
P - to skrót od imienia K - to skrót od imienia ojca i postaci literackiej, którą poznałem S - nazwisko.

Mam nadzieję, że zaspokoiłem twoją ciekawość.

pallas :rosa:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
Nie patrzcie na człowieka, jeno na jego uczynki.
/Władysław Stanisław Reymont - Chłopi/

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Genius loci

#10 Post autor: Lucile » 15 lip 2020, 10:09

Pallasie,
dziękuję za wyjaśnienia. Podoba mi się taki graficznie spersonifikowany awatar.

Miłego dnia :)
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”