dla nas Mama kochana,
co jak Brat Albert biednym chleb,
tak Ona swym dzieciom miłość daje.
Czasem płacze samotnie,
blisko, w zacisznym miejscu,
by ukryć tajemnicę łez
przed ludżmi i światem,
dla dzieci ma uśmiech na twarzy
a radość w sercu,
gdy Jej oczy lekka szarość ozdobi,
na czole rysy lata zaznaczą,
pocałuj Ją w rękę - powiedz,
Kocham Cię Mamo!
To słowo wystarczy,
czasu jest mało.
Serdeczne pozdrowienia dla Wspaniałych Mam.





Zmieniona treść wiersza
Jest taka moja piękna istota,
w domu ciepłem, a w niebie latarnią,
co jak Brat Albert biednym chleb,
tak Ona nam dzieciom miłość rozdaje,
gdy płacze w zacisznym miejscu,
Jej łzy jak perły z głębin oceanu wybaczenia,
na mej dłoni zastygają ,
oprawne tytanową kolią życia,
dziękuję Mamo, że wybaczasz.
Twój uśmiech na twarzy,
to radość mego serca,
nawet gdy on jest uwięzione -
stalową obręczą,
nigdy on nie będzie zapomniany.
Kiedy Twe oczy lekka szarość ozdobi,
na czole rysy bruzd lata zaznaczą,
pocałuję delikatnie w rękę powiem,
Kocham Cię Mamo!
To słowo wystarczy - a czasu jest mało.