Omphaloskepsis( Mityczne )

Wiadomość

#1 Post autor: **Rekuperator** » 07 gru 2019, 14:01

zanik umiejętności milczenia.
Wspominki długich letnich zmierzchów
pod dębami długowiecznością.
Tak było.

Kartę win można podać w dwojaki sposób,
to mini epistolarny dialog
w bezustannym w opisywaniu świata.

Każdy ma odrębny gust
zatem kontury są płynne.
Dyzajny są piękne stylistycznie
gdy literatura przestaje się liczyć
bez walorów estetycznych.

Życie to nie katastrofa
ani oczekiwanie ekscytujące na zmierzch.
Zamknięcie się na nieznane.

Dylemat KANDYDA i mój przy okazji osobisty.
W strukturach ideowo-artystycznych
wyrażony fotką mojej twarzy.

To mój ohydny rodzaj bólu
w obliczu potłuczonej cennej porcelany.

Nie dotyczy kwantowej teorii grawitacji.

Marcin Sztelak · #2 Post autor: **Marcin Sztelak** » 07 gru 2019, 19:36

Bardzo dobry, gęsty wiersz.

Pozdrawiam.

Alek Osiński · #3 Post autor: **Alek Osiński** » 11 gru 2019, 16:23

Rekuperator pisze: ↑
07 gru 2019, 14:01
Nie dotyczy kwantowej teorii grawitacji.

No, tego akurat nie byłbym taki zupełnie pewien ; )