WARZECHA MOJEJ MATKI
leżała na zbożu
z ręki do ręki
przesypywała świeże ziarna
tylu było kochanków
wprost proporcjonalnie
do prób samobójczych ojca
gdy zwisał w łazience przecinała pętlę
zasypiałam z kciukiem w ustach
na stercie niewypranych ubrań
surowe pierogi na stolnicy
chwasty wyrywane z ogródka
gorące kacze pióra
jak sen pamiętam drewnianą łyżkę -
matka wpychała ojcu w usta
trząsł się w konwulsjach
bezwolny jak przez większość życia
łyżka zataczała się w kubku przy zlewie
wzrok matki zatrzymany na mnie -
chodź kukuś do nas chodź na kolana
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
warzecha mojej matki
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
warzecha mojej matki
Twoje wiersze są bardzo emocjonalne. Moim zdaniem za bardzo. Epatujesz tymi negatywnymi emocjami
przekraczając wszystkie możliwe granice. Skupiasz się na treści, podajesz mnóstwo szczegółów i szczególików,
które tworzą chaos, zabijając przekaz. "Zagadujesz" najciekawsze momenty, jakbyś uważała, że im więcej
bólu i kontrowersji wciśniesz w ten jeden wiersz tym dla niego lepiej.
przekraczając wszystkie możliwe granice. Skupiasz się na treści, podajesz mnóstwo szczegółów i szczególików,
które tworzą chaos, zabijając przekaz. "Zagadujesz" najciekawsze momenty, jakbyś uważała, że im więcej
bólu i kontrowersji wciśniesz w ten jeden wiersz tym dla niego lepiej.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
warzecha mojej matki
biegnąca masz sporo racji, z glównym zamierzeniem się zgadzam. Dziękuję:)
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
warzecha mojej matki
dobiega końca cykl o pijanej matce i pijanym ojcu, takie moje terapeutyczne rozliczenie. Już nie będę Was mordować:) a szczegóły biegnąca to moja słabość:) kiedyś zapytałam w jakim zawodzie przydatna jest precyzja, przyjaciel odpowiedział: " w liczeniu pcheł"
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
warzecha mojej matki
Traumatyczny, emocjonalny. Czy za bardzo? Nie wiem. Na pewno masa szczegółów, ale skoro to rodzaj oczyszczającej spowiedzi...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
warzecha mojej matki
Za bardzo.
Ma rację Ewa.
Nie można autorce odmówić umiejętności, bo te strofy nie są grafomańskie.
Kładzie je nadmiar traumatycznych szczegółów bez umiejętnej metaforyki i co za tym idzie, skrótów poetyckich.
Czasem mam wrażenie prowokacji
Ma rację Ewa.
Nie można autorce odmówić umiejętności, bo te strofy nie są grafomańskie.
Kładzie je nadmiar traumatycznych szczegółów bez umiejętnej metaforyki i co za tym idzie, skrótów poetyckich.
Czasem mam wrażenie prowokacji

-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
warzecha mojej matki
Mirku, dziękuję za opinię 
