Na jałowym placku ziemi

Wiadomość

Grafoman · #1 Post autor: **Grafoman** » 04 maja 2019, 16:22

Na jałowym placku ziemi

Pietruszka z równo pokrojonej krwi
srebrna pinezka wbita w garść kolorów
głowy obmyte strużką świeżych koron
drzew które zapadły w wysoki sen

regał jak wrak pirackiego okrętu
na nim słony chleb i morze
przelewane z wazonu do wazonu

falkon · #2 Post autor: **falkon** » 04 maja 2019, 17:02

Nie jestem w stanie odgadnąć.

mirek13 · #3 Post autor: **mirek13** » 04 maja 2019, 18:25

Pewnie trzeba mieć ten sam wskaźnik promili.
Ja nie mam.
Bo czym są te wersy, nie połączone niczym, poza pijaną, albo naćpaną wizją autora?

Grafoman · #4 Post autor: **Grafoman** » 04 maja 2019, 18:28

Najadłem się makowca

biegnąca po fali · #5 Post autor: **biegnąca po fali** » 04 maja 2019, 18:29

Mirek - a nie przesadzasz trochę?
Pierwsza odjechana. Fakt.
Za to druga świetna.

mirek13 · #6 Post autor: **mirek13** » 04 maja 2019, 19:58

To pogratulować zbiorowego odjazdu na regale, zakąszając chlebem i wazonem.
Co z tego, że jest w miarę spójny i czytelny, skoro nijak się ma do reszty?

biegnąca po fali · #7 Post autor: **biegnąca po fali** » 04 maja 2019, 20:16

To miniaturka. Pierwsza strofka nie jest jej do niczego potrzebna. Grafoman jest tak samo nacpany jak ja. To wiele tłumaczy.

mirek13 · #8 Post autor: **mirek13** » 04 maja 2019, 21:19

No właśnie to napisałem, to o co kaman?
Całość jest koszmarna, a wiersz ocenia się jako całość.

Grafoman · #9 Post autor: **Grafoman** » 04 maja 2019, 21:37

Mirek, gdybym umieścił go w kategorii "koszmar", byłoby lepiej?

biegnąca po fali

mirek13 pisze: ↑
04 maja 2019, 21:19
No właśnie to napisałem, to o co kaman?
Całość jest koszmarna, a wiersz ocenia się jako całość.

A niby czemu jako całość? A jeżeli mnie się podoba tylko albo AŻ fragment? To chyba warto było ten "koszmar" napisać? Choćby z mojego punktu widzenia.