• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

patrz pan jaka wojna

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2527
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

patrz pan jaka wojna

#1 Post autor: biegnąca po fali » 03 maja 2019, 11:08

z patykami zamiast karabinów
wybiegli za furtkę
za tym co rozpełzło się po ulicach
wypełniło bramy i studzienki burzowe
bo nie ma hycla który mógłby to wyłapać
gdzieś za miasto wywieźć
żeby zobojętniało jak pies
po którego nikt nie przyjdzie

ani dziś ani jutro
może kiedyś tam
to prawie pewne gdzieś podsłuchane
grunt że w ogóle chciało się przed tym przestrzec
choć męczy niestrawność przy i po lekturze
głupia wiara w jeszcze głupsze nadzieje
do zakopania za płotem

patyk do patyka
głowa przy głowie
i leżą bezsenne nad nimi Morze
Martwe
wyparowując odsłania ruiny Sodomy

sól na ustach
sól na łańcuchach

lada moment przestaną dzwonić w kościołach
w uszach

apel niedozbrojonych oddziałów
Ostatnio zmieniony 03 maja 2019, 12:20 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 2 razy.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4826
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

patrz pan jaka wojna

#2 Post autor: tabakiera » 03 maja 2019, 11:57

Biegnąca, dopracuj szczegóły.
biegnąca po fali pisze:
03 maja 2019, 11:08
bo nie ma hycla który mógłby je wyłapać
Jeśli rozpełzło się, to "to", nie "je".
biegnąca po fali pisze:
03 maja 2019, 11:08
sólna ustach
Sólna?

Wiersz jak zwykle mroczny, z ulubionym przez autorkę motywem strasznego miasta i z lekka stereotypowymi skojarzeniami.
Sól - Morze Martwe
Dzwonienie w uszach - dzwonienie w kościołach.

Wojenka na karabiny z patyków, tytuł z wyrażeniem lekkiego politowania, a ku prawdziwej wojnie świat ruszyć może.
Już ruszył.
Ale nie w tym mieście, to się wdraża.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2527
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

patrz pan jaka wojna

#3 Post autor: biegnąca po fali » 03 maja 2019, 12:26

Dziękuję, tab. Zmęczył mnie ten wiersz, bo siedzę nad nim i siedzę i ciągle coś jest nie tak. Podoba mi się Twoja interpretacja. Do małych miasteczek nawet wojna trafić nie może, a niektórzy chcieliby się wykazać. Szkoda tylko, że nie mierząc sił na zamiary.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

patrz pan jaka wojna

#4 Post autor: Hosanna » 05 maja 2019, 22:35

wojna to szczególny stan
ktoś chce komuś zabrać co mu się choćby prawem kaduka Kalego czy silniejszego - nie należy

wojna jest gdzieś zawsze duża czy mała
w nas czy w polityce czy w morzu

wojnę trzeba szanować
ćwiczyć z patykiem od najmłodszych lat
chować się w tłumie gdy przychodzą silniejsi
sól to nie tylko łzy
sól ziemi to coś bardzo istotnego

wojny nie można wyrzucić
i nie wiadomo co z nia zrobić

Awatar użytkownika
Gloinnen
Admin
Posty: 12422
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58

patrz pan jaka wojna

#5 Post autor: Gloinnen » 06 maja 2019, 00:05

Obserwując współczesny świat i ewolucję społeczeństw (naszych, europejskich), z niepokojem patrzę w przyszłość. Procesy zachodzące w mentalności zbiorowej, pewne tendencje światopoglądowe, ogólna przebudowa hierarchii wartości, pchają człowieka w chaos. Jestem przekonana, że wojna, pomimo swoich niewyobrażalnych okrucieństw, miała jedną bardzo bolesną zaletę - stawiała ludzi do pionu - zarówno jednostki, jak i całe grupy.

Glo. :kwiat:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
[email protected]

marengo
Posty: 46
Rejestracja: 17 mar 2019, 18:17

patrz pan jaka wojna

#6 Post autor: marengo » 07 maja 2019, 10:59

Biegnąca, jakby na moment zanurzyła się w falach… nie chodzi, nie biega, czasami siada na ławce refleksji, by zanurkować na dno milczących mroków… przemocy.
Wojna nie jest straszna dla tych, którzy zginęli, ale dla tych, którym udało się przeżyć.
To prawda, wojna skutecznie dezynfekuje zgniliznę cywilizacji i pozwala znowu ludziom stać się braćmi i siostrami. Planeta Ziemia przyzwyczajona jest do wojen i pokoju i przesiąknięta głupotą ludzkości, która kiedyś doprowadzi do zagłady jedno z najpiękniejszych miejsc we wszechświecie.
:smoker:

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16884
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

patrz pan jaka wojna

#7 Post autor: eka » 07 maja 2019, 13:03

Potrzeba wojny... choćby takiej małomiasteczkowej, traktującej innych (inne poglądy) jak szambo, jak bezpańskie psy do odłowienia przez hycle.
Hycle z patykami nie wiedzą, że w prawdziwej wojnie:
biegnąca po fali pisze:
03 maja 2019, 11:08
patyk do patyka
głowa przy głowie
i leżą bezsenne nad nimi Morze
Martwe
wyparowując odsłania ruiny Sodomy
Ruina wszystkich wartości, tylko instynkt samozachowawczy i nienawiść. Wojna. Rujnująca charaktery nie tylko zwycięzców, wystarczy sobie poczytać Borowskiego doświadczenia w obozie. Jaką wartość ma patriotyzm dla matki stojącej nad rozerwanym przez bombę ciałem swojego syna? A dla niego?

Dziękuję Ci za ten wiersz, Ewa.
biegnąca po fali pisze:
03 maja 2019, 11:08
ani dziś ani jutro
może kiedyś tam
to prawie pewne gdzieś podsłuchane
grunt że w ogóle chciało się przed tym przestrzec
choć męczy niestrawność przy i po lekturze
głupia wiara w jeszcze głupsze nadzieje
do zakopania za płotem

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2527
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

patrz pan jaka wojna

#8 Post autor: biegnąca po fali » 07 maja 2019, 22:32

Hosanno, Glo, marengo, eko - pięknie dziękuję:)
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2527
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

patrz pan jaka wojna

#9 Post autor: biegnąca po fali » 07 maja 2019, 22:35

eka pisze:
07 maja 2019, 13:03
Dziękuję Ci za ten wiersz, Ewa.
[/quote]

To ja dziękuję, Ewo:)
:rosa:
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
Gloinnen
Admin
Posty: 12422
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58

patrz pan jaka wojna

#10 Post autor: Gloinnen » 09 maja 2019, 12:54

marengo pisze:
07 maja 2019, 10:59
To prawda, wojna skutecznie dezynfekuje zgniliznę cywilizacji i pozwala znowu ludziom stać się braćmi i siostrami. Planeta Ziemia przyzwyczajona jest do wojen i pokoju i przesiąknięta głupotą ludzkości, która kiedyś doprowadzi do zagłady jedno z najpiękniejszych miejsc we wszechświecie.
No właśnie chyba, gdyby nie wojny, to ludzkość by już dawno doszła do samozagłady.
O tej dezynfekcji zgnilizny i staniu się braćmi i siostrami, to trochę za bardzo utopijnie. Po prostu wojna po pierwsze pozwala nam poznać prawdę o nas samych. Ale taką surową prawdę, pozbawioną naleciałości, w stylu "jestem weganinem", "jestem gejem", "lubię kawę", "głosuję na PiS", itp. Współczesny człowiek buduje swoją tożsamość w oparciu o takie pierdolety, a nie w oparciu o poznanie siebie, swoich prawdziwych cech charakteru i swoich prawdziwych możliwości, które weryfikują tzw. sytuacje graniczne.

Aby móc budować "lepszą ludzkość", trzeba najpierw odczuć całe zło. I to właśnie, niestety, odczuć, ponieważ w czasach pokoju ludzie mają tendencje do wypierania ze świadomości faktu jego istnienia. W czasach wojny, zagrożenia, próby - białe jest białe, czarne jest czarne. Nie ma miejsca na wartości ambiwalentne, na relatywizm.
Dopiero, gdy sytuacja się uspokaja, ludzie zaczynają widzieć różne odcienie szarości i zastanawiać się, który jest bardziej albo mniej biały/czarny, dochodząc do wniosku, że to wszystko i tak zależy od... (czegoś tam).
eka pisze:
07 maja 2019, 13:03
Jaką wartość ma patriotyzm dla matki stojącej nad rozerwanym przez bombę ciałem swojego syna? A dla niego?
Takich pytań nie stawiał sobie Korczak, towarzyszący dzieciom do obozu zagłady, ani ojciec Maksymilian Kolbe. Nie stawia ich sobie ktoś, kto naraża życie, żeby przysłowiowo "uratować dzieci z płonącego domu". Nie stawia ich sobie kobieta, która pomimo ryzyka utraty życia, nie usuwa ciąży. Nie stawia ich sobie mąż zasłaniający swoim ciałem żonę przed rozpędzonym wariatem drogowym.
Istotą patriotyzmu, w gruncie rzeczy, jest myśl o innych - o moich bliskich, ale też o przyszłych pokoleniach. Troska o to, czy będą żyli i w jakim świecie.

Nie każdy oczywiście uważa, że ta troska jest warta poświęcenia własnego życia. Obok bohaterów byli też szmalcownicy, albo ci, co zachowali bierność. Nie wiem, co ja bym zrobiła, żyjąc w tamtych czasach, stojąc przed wyborem. Dlatego też nie śmiałabym nigdy zastanawiać się nad wartością patriotyzmu, nad jego sensownością.

Myślę sobie przy tym, że postawy krytykujące, dewaluujące patriotyzm (o ośmieszaniu nie wspomnę) wynikają chyba z wewnętrznego poczucia winy. Dla Boga, honoru i ojczyzny (symbol, żeby nie było) ginęli ludzie, choć teoretycznie mogliby się poddać, odpuścić. W końcu wszystko jedno, co dalej. Najwyżej mielibyśmy na naszych ziemiach jeszcze jeden land, albo jeszcze jedną republikę sowiecką. Wytłuczonoby jedno pokolenie, następne żyłyby już szczęśliwie, nie myśląc o jakiejś Polsce. A jak dalece szczęśliwie - to można się dowiedzieć czytając wypowiedzi niektórych osób nawet tutaj, na forum, które chciałyby, aby naszym państwem rządził najemny rząd, najlepiej proweniencji zaodrzańskiej.
Dzieci z Wrześni strajkowały i narażały się na znęcanie w obronie mowy polskiej. Jeśli dziś ten i ów celebryta mówi, że wstydzi się mówić po polsku, to jakże on mógłby - z czysto ludzkiego punktu widzenia - spojrzeć w oczy tym dzieciom i z czystym sumieniem głosić swoje poglądy? Żeby nie było moralnego kaca, trzeba tym wartościom odebrać rację bytu. Podobnie jest z chrześcijaństwem, patriotyzmem, tradycjami, moralnością, niestety.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
[email protected]

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”