-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
mnogość rozwiązań
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
mnogość rozwiązań
kobiety
zażądały (prawie) całej miłości mężczyzn
dla siebie
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie’
nieliczne (już) dzieci
zażądały (prawie) całej miłości rodziców
dla siebie
dla (reszty) życia
niewiele zostało
jego energia powoli wycofuje się
z człowieka
on nie ma (już?) siły budować
czegoś większego
od siebie
życie
musi pójść inną drogą
zażądały (prawie) całej miłości mężczyzn
dla siebie
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie’
nieliczne (już) dzieci
zażądały (prawie) całej miłości rodziców
dla siebie
dla (reszty) życia
niewiele zostało
jego energia powoli wycofuje się
z człowieka
on nie ma (już?) siły budować
czegoś większego
od siebie
życie
musi pójść inną drogą
- alchemik
- Posty: 7235
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
mnogość rozwiązań
Poczynając od tytułu, proponującego mnogość, której nie ma.
(W kwestii uczuć nie ma handlu, ani rozwiązań marketingowych).
Mamy tu do czynienia z ironią.
Bardzo interesujący wiersz.
Wydaje się naiwny i zbyt prosty w zapisie, na pierwszy rzut oka.
Tymczasem, kolejne czytania zawsze coś wnoszą.
Okazuje się, że wiersz poza sarkazmem zawiera też swoisty mistycyzm.
A nawet kosmologię opartą na Miłości.
Jak powiada pewna mądra Księga, On stworzył nas z Siebie, ze swojej miłości.
Przekazał Wszechświat w nasze ręce, a właściwie serca.
Niestety, próbujemy zagarniać, a jak się nie da to handlować uczuciem.
Ale tego nie da się kupić. Ani za pieniążki, ani w handlu wymiennym – barterowym.
Miłość musi być bezinteresowna. Można ją tylko dawać i mieć nadzieję, że otrzyma się swoją porcję. Ale nie w zamian, bo to już jest handel.
Rozbawiła mnie ta dychotomia, Hosanno, w której zawarłaś różnice pomiędzy mężczyzną a kobietą.
kobiety
zażądały (prawie) całej miłości mężczyzn
dla siebie
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie
To, oczywiście, jest feministycznym punktem widzenia.
Mógłbym powiedzieć, że jest odwrotnie.
Ale te wersy wnoszą trochę uśmiechu, przez przewrotność, do smutnego jednak wiersza.
Opisujesz coraz zimniejszy Wszechświat, w którym galaktyki oddalają się od siebie, bowiem boskie spoiwo, którym zostali obdarowani ludzie na obraz i..., zostało zmarnowane na żądania i handel.
Dzieci, akurat, mają prawo żądać tego, co jest roztrwaniane przez dorosłych.
Osobiście uważam, że Stwórca też to rozumie i nie opuści Swoich Dzieci.
Jego energia nie wycofuje się. To My blokujemy tę energię, bo zamiast spoglądać w gwiazdy i tę jedną jedyną o zachodzie nad horyzontem, opierając się bark w bark, pierś w pierś, żądamy zamiast dawać.
Zwróć uwagę, Hosanno, że piszę to jako człowiek, podobno, nie wierzący w Boga.
Co prawdopodobnie jest fikcją, ponieważ poeci muszą wierzyć.
Twoja mnogość rozwiązań preferuje to jedno jedyne. Mnogość dawania i nie oczekiwania nic w zamian.
Kosmologiczne równanie uzupełniające E = mc2
Z poważaniem
Jerzy Alchemik
(W kwestii uczuć nie ma handlu, ani rozwiązań marketingowych).
Mamy tu do czynienia z ironią.
Bardzo interesujący wiersz.
Wydaje się naiwny i zbyt prosty w zapisie, na pierwszy rzut oka.
Tymczasem, kolejne czytania zawsze coś wnoszą.
Okazuje się, że wiersz poza sarkazmem zawiera też swoisty mistycyzm.
A nawet kosmologię opartą na Miłości.
Jak powiada pewna mądra Księga, On stworzył nas z Siebie, ze swojej miłości.
Przekazał Wszechświat w nasze ręce, a właściwie serca.
Niestety, próbujemy zagarniać, a jak się nie da to handlować uczuciem.
Ale tego nie da się kupić. Ani za pieniążki, ani w handlu wymiennym – barterowym.
Miłość musi być bezinteresowna. Można ją tylko dawać i mieć nadzieję, że otrzyma się swoją porcję. Ale nie w zamian, bo to już jest handel.
Rozbawiła mnie ta dychotomia, Hosanno, w której zawarłaś różnice pomiędzy mężczyzną a kobietą.
kobiety
zażądały (prawie) całej miłości mężczyzn
dla siebie
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie
To, oczywiście, jest feministycznym punktem widzenia.
Mógłbym powiedzieć, że jest odwrotnie.
Ale te wersy wnoszą trochę uśmiechu, przez przewrotność, do smutnego jednak wiersza.
Opisujesz coraz zimniejszy Wszechświat, w którym galaktyki oddalają się od siebie, bowiem boskie spoiwo, którym zostali obdarowani ludzie na obraz i..., zostało zmarnowane na żądania i handel.
Dzieci, akurat, mają prawo żądać tego, co jest roztrwaniane przez dorosłych.
Osobiście uważam, że Stwórca też to rozumie i nie opuści Swoich Dzieci.
Jego energia nie wycofuje się. To My blokujemy tę energię, bo zamiast spoglądać w gwiazdy i tę jedną jedyną o zachodzie nad horyzontem, opierając się bark w bark, pierś w pierś, żądamy zamiast dawać.
Zwróć uwagę, Hosanno, że piszę to jako człowiek, podobno, nie wierzący w Boga.
Co prawdopodobnie jest fikcją, ponieważ poeci muszą wierzyć.
Twoja mnogość rozwiązań preferuje to jedno jedyne. Mnogość dawania i nie oczekiwania nic w zamian.
Kosmologiczne równanie uzupełniające E = mc2
Z poważaniem
Jerzy Alchemik

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
mnogość rozwiązań
No cóż, chyba w ludzkiej naturze leży to chcenie czerpania z miłości, nie jedynie dawania.
Źle, gdy tylko chce się brać.
Bardzo dobry wiersz.
Źle, gdy tylko chce się brać.
Bardzo dobry wiersz.
Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
mnogość rozwiązań
Personalizacja życia. Niekochanie życia w poincie nabrzmiewa apokalipsą.
Co będzie, jeśli życie pójdzie inną drogą? Opuści nas?
Egoizmem jest zawłaszczanie innych. A życie bez miłości jakże niedoceniane, nie ma siły na wytwarzanie samego siebie. Albo człowiek przez zachłanność jednej sfery życia nie ma siły zbudować czegoś większego od siebie.
____________
Tu poniekąd rodzi się obraz kontaktów lesbijskich:

Ciekawy, refleksyjny wiersz, Hosanno.
Co będzie, jeśli życie pójdzie inną drogą? Opuści nas?
Egoizmem jest zawłaszczanie innych. A życie bez miłości jakże niedoceniane, nie ma siły na wytwarzanie samego siebie. Albo człowiek przez zachłanność jednej sfery życia nie ma siły zbudować czegoś większego od siebie.
____________
Tu poniekąd rodzi się obraz kontaktów lesbijskich:

Ciekawy, refleksyjny wiersz, Hosanno.
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
mnogość rozwiązań
Aha, mężczyźni chcą tylko seksu. No to po tej płci pojechałaś:)
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
mnogość rozwiązań
Alchemiku
Zamierzeniem uczuciowym tego wiersza jest (dokładnie jak piszesz) - kosmologia opartą na Miłości.
Zgadzam się, że „Niestety, próbujemy zagarniać”, dodam że więcej, niż nam to jest potrzebne
I to się mści
Piszesz : [highlight]„Rozbawiła mnie ta dychotomia, Hosanno, w której zawarłaś różnice pomiędzy mężczyzną a kobietą.”
kobiety
zażądały (prawie) całej miłości mężczyzn
dla siebie
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie
To, oczywiście, jest feministycznym punktem widzenia.
Mógłbym powiedzieć, że jest odwrotnie.”
[/highlight]
Nie jestem feministką, choć doceniam walkę (i jej owoce) sufrażystek i sadzę że w krajach muzułmańskich, zagorzałość waleczność i nawet wrogość oraz jednostronność feministek byłaby wciąż cenna, wręcz na wagę złota.
Jednak zadziwiło mnie że .. zgadzam się z Tobą !
Choć nie wycofuję się z tego przyporządkowania, muszę przyznać, że w nieco innych rozumieniach (które da się uzasadnić!) – można czytać to w odwrotną stronę i TEZ pasuje
Zdumiało mnie to !
Co do mistycyzmu to "mój" nie jest ... osobowy
Na pewno też nie sądzę w nim ludzi
i nie oskarżam ich o nic
Zauważam fakty
Stawiam odważną tezę, że to jest naturalny porządek rzeczy i naturalny i nieunikniony etap schyłkowy cywilizacji ... jej starość a nie choroba
Nie ma tu winy, choć są przyczyny
Dlatego wiersz dla mnie NIE jest smutny
Raczej refleksyjny
Entropia rośnie a jednak dzieją się cuda
po prostu może? CZAS już NA INNE (niż człowiek) CUDA
nie jestem antropocentryczna
miłość jest rozpraszana ale nie trwoniona
entropia rośnie a układ jest coraz bardziej złożony i wymaga coraz większych nakładów energii
Może ? istnienie musi porzucić tą ścieżkę
pójść inną
nie ludzką
może nawet nie życiową
piszesz [highlight]„Zwróć uwagę, Hosanno, że piszę to jako człowiek, podobno, nie wierzący w Boga.
Co prawdopodobnie jest fikcją, ponieważ poeci muszą wierzyć.” [/highlight]
Ja też nie jestem religijna , religie mnie ranią – ale idea (nie -osobowego) Boga jest mi bliska
Mój bóg przypomina raczej ... wzór ..obraz .. aspekt osobowy tego boga reprezentują ludzie
Piszesz [highlight]„Twoja mnogość rozwiązań preferuje to jedno jedyne. Mnogość dawania i nie oczekiwania nic w zamian. „[/highlight]
Nie zgadzam się
Rozwiązań jest wiele . To z ludzkim imieniem być może ? się kończy
Może spełniło swoją rolę, tak jak te pokolenia gwiazd o których pisaliśmy (nukleosynteza pierwiastków)
Może czas na inną bajkę
Przepraszam ale na resztę komentarzy oraz na inne wiersze które mnie zaciekawiły odpowiem później bo muszę iść do pracy
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Zamierzeniem uczuciowym tego wiersza jest (dokładnie jak piszesz) - kosmologia opartą na Miłości.
Zgadzam się, że „Niestety, próbujemy zagarniać”, dodam że więcej, niż nam to jest potrzebne
I to się mści
Piszesz : [highlight]„Rozbawiła mnie ta dychotomia, Hosanno, w której zawarłaś różnice pomiędzy mężczyzną a kobietą.”
kobiety
zażądały (prawie) całej miłości mężczyzn
dla siebie
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie
To, oczywiście, jest feministycznym punktem widzenia.
Mógłbym powiedzieć, że jest odwrotnie.”
[/highlight]
Nie jestem feministką, choć doceniam walkę (i jej owoce) sufrażystek i sadzę że w krajach muzułmańskich, zagorzałość waleczność i nawet wrogość oraz jednostronność feministek byłaby wciąż cenna, wręcz na wagę złota.
Jednak zadziwiło mnie że .. zgadzam się z Tobą !
Choć nie wycofuję się z tego przyporządkowania, muszę przyznać, że w nieco innych rozumieniach (które da się uzasadnić!) – można czytać to w odwrotną stronę i TEZ pasuje
Zdumiało mnie to !
Co do mistycyzmu to "mój" nie jest ... osobowy
Na pewno też nie sądzę w nim ludzi
i nie oskarżam ich o nic
Zauważam fakty
Stawiam odważną tezę, że to jest naturalny porządek rzeczy i naturalny i nieunikniony etap schyłkowy cywilizacji ... jej starość a nie choroba
Nie ma tu winy, choć są przyczyny
Dlatego wiersz dla mnie NIE jest smutny
Raczej refleksyjny
Entropia rośnie a jednak dzieją się cuda
po prostu może? CZAS już NA INNE (niż człowiek) CUDA
nie jestem antropocentryczna
miłość jest rozpraszana ale nie trwoniona
entropia rośnie a układ jest coraz bardziej złożony i wymaga coraz większych nakładów energii
Może ? istnienie musi porzucić tą ścieżkę
pójść inną
nie ludzką
może nawet nie życiową
piszesz [highlight]„Zwróć uwagę, Hosanno, że piszę to jako człowiek, podobno, nie wierzący w Boga.
Co prawdopodobnie jest fikcją, ponieważ poeci muszą wierzyć.” [/highlight]
Ja też nie jestem religijna , religie mnie ranią – ale idea (nie -osobowego) Boga jest mi bliska
Mój bóg przypomina raczej ... wzór ..obraz .. aspekt osobowy tego boga reprezentują ludzie
Piszesz [highlight]„Twoja mnogość rozwiązań preferuje to jedno jedyne. Mnogość dawania i nie oczekiwania nic w zamian. „[/highlight]
Nie zgadzam się

Może spełniło swoją rolę, tak jak te pokolenia gwiazd o których pisaliśmy (nukleosynteza pierwiastków)
Może czas na inną bajkę
Przepraszam ale na resztę komentarzy oraz na inne wiersze które mnie zaciekawiły odpowiem później bo muszę iść do pracy
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ostatnio zmieniony 01 lut 2019, 19:57 przez Hosanna, łącznie zmieniany 2 razy.
- alchemik
- Posty: 7235
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
mnogość rozwiązań
Ja w swoim egoizmie cieszę się, że w tak rozbudowany i mądry sposób odpowiedziałaś na mój komentarz.
Dla mnie oznacza to, że chyba wciąż posiadam dar odczytywania emocji i znaczeń w wierszach.
Co do ludzkości, to nie spisywałbym jej na straty. Cywilizację może tak. Z całą pewnością jest schyłkowa.
Nastąpi nowa, która będzie się opierała na innych teorematach. Tak jak fizyka, która zadrżała po uznaniu mechaniki kwantowej.
Alchemicy nowych żywiołów, zawartych w osobliwościach, wrócą do łask. Być może magia stanie się technologią przyszłości.
W kwestii entropii. Zauważ, że to odwracanie jej przepływu w układach półzamkniętych, stanowi o czymś co nazywamy życiem.
Na razie znamy tylko biologiczne. Ale stworzenie maszyn niemalmyślących, jest być może kolejnym przejawem ewolucji tegoż.
Dłonie o przeciwstawnych kciukach, narzędzia, mózg emocjonalny i... może kolejny krok. Sztuczna inteligencja. Czy będzie emocjonalna? W kwestii strachu, miłości i nienawiści?
Sorry, sprowokowałaś mnie do takich przemyśleń.
Dla mnie oznacza to, że chyba wciąż posiadam dar odczytywania emocji i znaczeń w wierszach.
Co do ludzkości, to nie spisywałbym jej na straty. Cywilizację może tak. Z całą pewnością jest schyłkowa.
Nastąpi nowa, która będzie się opierała na innych teorematach. Tak jak fizyka, która zadrżała po uznaniu mechaniki kwantowej.
Alchemicy nowych żywiołów, zawartych w osobliwościach, wrócą do łask. Być może magia stanie się technologią przyszłości.
W kwestii entropii. Zauważ, że to odwracanie jej przepływu w układach półzamkniętych, stanowi o czymś co nazywamy życiem.
Na razie znamy tylko biologiczne. Ale stworzenie maszyn niemalmyślących, jest być może kolejnym przejawem ewolucji tegoż.
Dłonie o przeciwstawnych kciukach, narzędzia, mózg emocjonalny i... może kolejny krok. Sztuczna inteligencja. Czy będzie emocjonalna? W kwestii strachu, miłości i nienawiści?
Sorry, sprowokowałaś mnie do takich przemyśleń.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
mnogość rozwiązań
Alchemiku
cywilizacje przemijają ale i ludzkość nie jest wieczna
skoro dobrobyt i nauka dają taki efekt- sądzę że góra teraz .. zgnije , z dołu powstana jeszcze prądy wznoszące ale i one dojda do podobnego momentu
no chyba że .. sztuczna inteligencja
może jest naturalnym naszym dzieckiem
może to ona jest motylem gdy my poczwarką ?
?
cywilizacje przemijają ale i ludzkość nie jest wieczna
skoro dobrobyt i nauka dają taki efekt- sądzę że góra teraz .. zgnije , z dołu powstana jeszcze prądy wznoszące ale i one dojda do podobnego momentu
no chyba że .. sztuczna inteligencja
może jest naturalnym naszym dzieckiem
może to ona jest motylem gdy my poczwarką ?

-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
mnogość rozwiązań
Bonkreta 
Daje - kto ma nadmiar
może ? (ten wiersz to hipoteza) my już nie mamy nadmiaru
chytrzymy i oszczędzamy bo (może?) musimy?
w założeniu mojego wiersza nie jest nagana człowieka ale raczej dostrzeżenie faktu że niby dobrobyt, wiedza i rozwój a życie się kurczy
dawniej Nowe życie było z instynktu
teraz gdy możemy to regulować antykoncepcją okazuje się że .. za rzadko i za mało chcemy wpuścić do życia
rzecz u swego szczytu zamienia się w swoje przeciwieństwo (jak to z jin jang)
może jesteśmy u szczytu i teraz będzie tylko obumieranie cofanie się i kurczeni
wypieszczeni i wyedukowani jedynacy czy bracia/siostry - jakoś nie kwapią się do zakładania rodziny a jeszcze rzadziej rodziny wielodzietnej
kobieta będzie nieszczęśliwa nie kiedy nie będzie miała dzieci ale kiedy nie będzie miała romantycznego Kochanka na swoje chimeryczne usługi
jestem nieco uszczypliwa ale nie dlatego że sądzę i skazuję nas ludzi
lepiej zorientować się jak jest i uczestniczyć bez poczucia że się jest przegranym bo nawet jeśli jest jakaś gra i nawet jeśli nią jesteśmy - to nie MY w nią gramy

ale smutno obserwować to ..kurczenie się
Eka
„Niekochanie życia w poincie nabrzmiewa apokalipsą. „
Tak
To jest przeczucie apokalipsy naszego świata
„Co będzie, jeśli życie pójdzie inną drogą? Opuści nas?”
Czuję że to raczej MY go opuszczamy , jest już za drogie , nie umiemy go utrzymać
Egoizmem jest zawłaszczanie innych.
Drapieżnik musi zawłaszczać bo sam nie potrafi wytwarzać …
Ale i roślina musi zawłaszczać światło ale też musi się nim podzielić
„A życie bez miłości jakże niedoceniane, nie ma siły na wytwarzanie samego siebie. „
Tak.. to mnie smuci .. choć staram się nie sądzić , nie mogę się oprzeć smutkowi
„ … człowiek przez zachłanność jednej sfery życia nie ma siły zbudować czegoś większego od siebie.”
Dokładnie .. to właśnie mnie smuci
Ale z tymi kontaktami lesbijskimi to
nie w tym kierunku
Kiedy piszę że mężczyźni zażądali całego seksu kobiet , chodzi o to że nie interesuje ich lub interesuje mało aby kobieta dawała seks jako matka . Rozumiemy seks tylko jako prokreację a tymczasem seksem nie jest tylko zapłodnieniem ale opieką nad potomstwem a potem wnukami a także seks czyli płeć kobiet ma swoje zadania w opiece nad życiem w ogóle .. nad kwiatami sierotami tym co słabe stare . ale mężczyzna tego nie chce. Chce seksu rozumianego jako zapłodnienie i to zapładnianie bezpłodne czyli z antykoncepcją
Kobieta tez tego nie chce
Ona z kolei chce wiecznie być uwielbiana i na pierwszym miejscu
Nie chce służyć
Chce być królową i panią i na tym koniec.
Gdy nikt jej nie wielbi traci sens i moc
A to znaczy że w nas tej mocy jest mało
Chyba
Alek
Ty jesteś optymistą. Wierzysz że jeszcze będziemy służyć życiu
Ze jak w arce Noego
Ktoś pojmie i zechce SŁUŻYĆ
Może nasza (ludzka) droga jeszcze ma dość mocy, by (może z jakiejś bocznej gałęzi?) kwitnąć owocować
I ja sprzyjam tej wizji
Wiersz wybiega daleko naprzód
W przyszłość już życiu nieprzyjazną
Ona też nadejdzie
____________
Tu poniekąd rodzi się obraz kontaktów lesbijskich:
Hosanna pisze: ↑
27 sty 2019, 22:57
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie’

Daje - kto ma nadmiar
może ? (ten wiersz to hipoteza) my już nie mamy nadmiaru
chytrzymy i oszczędzamy bo (może?) musimy?
w założeniu mojego wiersza nie jest nagana człowieka ale raczej dostrzeżenie faktu że niby dobrobyt, wiedza i rozwój a życie się kurczy
dawniej Nowe życie było z instynktu
teraz gdy możemy to regulować antykoncepcją okazuje się że .. za rzadko i za mało chcemy wpuścić do życia
rzecz u swego szczytu zamienia się w swoje przeciwieństwo (jak to z jin jang)
może jesteśmy u szczytu i teraz będzie tylko obumieranie cofanie się i kurczeni
wypieszczeni i wyedukowani jedynacy czy bracia/siostry - jakoś nie kwapią się do zakładania rodziny a jeszcze rzadziej rodziny wielodzietnej
kobieta będzie nieszczęśliwa nie kiedy nie będzie miała dzieci ale kiedy nie będzie miała romantycznego Kochanka na swoje chimeryczne usługi

jestem nieco uszczypliwa ale nie dlatego że sądzę i skazuję nas ludzi
lepiej zorientować się jak jest i uczestniczyć bez poczucia że się jest przegranym bo nawet jeśli jest jakaś gra i nawet jeśli nią jesteśmy - to nie MY w nią gramy

ale smutno obserwować to ..kurczenie się

Eka
„Niekochanie życia w poincie nabrzmiewa apokalipsą. „
Tak
To jest przeczucie apokalipsy naszego świata
„Co będzie, jeśli życie pójdzie inną drogą? Opuści nas?”
Czuję że to raczej MY go opuszczamy , jest już za drogie , nie umiemy go utrzymać
Egoizmem jest zawłaszczanie innych.
Drapieżnik musi zawłaszczać bo sam nie potrafi wytwarzać …
Ale i roślina musi zawłaszczać światło ale też musi się nim podzielić
„A życie bez miłości jakże niedoceniane, nie ma siły na wytwarzanie samego siebie. „
Tak.. to mnie smuci .. choć staram się nie sądzić , nie mogę się oprzeć smutkowi
„ … człowiek przez zachłanność jednej sfery życia nie ma siły zbudować czegoś większego od siebie.”
Dokładnie .. to właśnie mnie smuci
Ale z tymi kontaktami lesbijskimi to

Kiedy piszę że mężczyźni zażądali całego seksu kobiet , chodzi o to że nie interesuje ich lub interesuje mało aby kobieta dawała seks jako matka . Rozumiemy seks tylko jako prokreację a tymczasem seksem nie jest tylko zapłodnieniem ale opieką nad potomstwem a potem wnukami a także seks czyli płeć kobiet ma swoje zadania w opiece nad życiem w ogóle .. nad kwiatami sierotami tym co słabe stare . ale mężczyzna tego nie chce. Chce seksu rozumianego jako zapłodnienie i to zapładnianie bezpłodne czyli z antykoncepcją
Kobieta tez tego nie chce
Ona z kolei chce wiecznie być uwielbiana i na pierwszym miejscu
Nie chce służyć
Chce być królową i panią i na tym koniec.
Gdy nikt jej nie wielbi traci sens i moc
A to znaczy że w nas tej mocy jest mało
Chyba
Alek
Ty jesteś optymistą. Wierzysz że jeszcze będziemy służyć życiu
Ze jak w arce Noego
Ktoś pojmie i zechce SŁUŻYĆ
Może nasza (ludzka) droga jeszcze ma dość mocy, by (może z jakiejś bocznej gałęzi?) kwitnąć owocować
I ja sprzyjam tej wizji
Wiersz wybiega daleko naprzód
W przyszłość już życiu nieprzyjazną
Ona też nadejdzie
____________
Tu poniekąd rodzi się obraz kontaktów lesbijskich:
Hosanna pisze: ↑
27 sty 2019, 22:57
mężczyźni
zażądali (prawie) całego seksu kobiet
dla siebie’