Turyści, spacerujący wokół bazyliki, skutecznie
rozjątrzają mgłę. Wczesna pora i dendryty, odarte
z kory, pośpiesznie łączą się w sieć – małe Bardo
wypuszczone z ramion kochających się par
pod skrzydło cudownej matki, unosi w stronę słońca
ulotne ciało i wiatr rozprasza omszałe światła.
Kobieta z gromadką dzieci zatrzymała się obok
wystawy pełnej agatowych jaj. Przez kruchą chwilę
między śmiercią i narodzeniem, w fasadzie
kamienicy trzaska brama, otwierając głębokie
wilgotne łożysko. Nie wszyscy wejdą do środka.
Nam, którzy zostaliśmy na zewnątrz, przyjdzie
piąć się po kostkach ulicy, do samego końca.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Jeszcze wyżej
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Jeszcze wyżej
Pięknie opowiedziany wiersz. Doskonała fraza o kruchej chwili pomiędzy. Mam wrażenie, że przecinki pomiędzy dendryty a pośpiesznie zbędne.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Jeszcze wyżej
Podoba mi sie wiersz choć jak wiele Twoich
to co mnei zatrzymuje
cały czas analizuję dendryty odarte z kory które sie łączą
i wciąż ma dwie sprzeczne reakcje że jest to bełkot i że jest to genialne
to co mnei zatrzymuje
cały czas analizuję dendryty odarte z kory które sie łączą
i wciąż ma dwie sprzeczne reakcje że jest to bełkot i że jest to genialne
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Jeszcze wyżej
Dzięki za komentarze.
Gwoli wyjaśnienia, dodam tylko
bo może ktoś nie wiedzieć
że Bardo, poza tym, że to przejściowy
stan egzystencji, to także miejscowość
na Dolnym Śląsku, gdzie rozgrywa się
akcja wiersza. Dlatego dużą literą.
Gwoli wyjaśnienia, dodam tylko
bo może ktoś nie wiedzieć
że Bardo, poza tym, że to przejściowy
stan egzystencji, to także miejscowość
na Dolnym Śląsku, gdzie rozgrywa się
akcja wiersza. Dlatego dużą literą.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Jeszcze wyżej
No właśnie. Ja zawsze wiedziałem, że zbiorowe emocje, lub wspólne myślenie grupy ludzi, tworzy sieć niewidzialnych połączeń i unosi się, choć w innej przestrzeni raczej, ponad, na pewno jednak. To daje poczucie więzi. Licho wie, jak propagują się emocje. Odbieramy je i pewnie nadajemy poza siebie językiem ciała.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Jeszcze wyżej
No, język ciała jest z pewnością ważny, ale na pewno nie jedyny
zmysły odbierają na wielu płaszczyznach i długościach fal i to nie zawsze
w sposób jaki sobie można w pełni uświadomić i przekształcić
na kod np. językowy.
zmysły odbierają na wielu płaszczyznach i długościach fal i to nie zawsze
w sposób jaki sobie można w pełni uświadomić i przekształcić
na kod np. językowy.