też mnie zadziwiają te mruki do ofiary
dlaczego kot mruczy i wydaje miłosne dźwięki do ofiary?
może najedzony zaczyna kochać swoją ofiarę
jak człowiek
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
bez pazura
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
bez pazura
Dobry, lekki (a przynajmniej w widocznej warstwie) koci wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- tabakiera
- Posty: 5004
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
bez pazura
Hosanno, bardzo możliwe, a nawet momentami pewne.
Marcinie, dzięki.
Marcinie, dzięki.
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
bez pazura
Właśnie z ostatnią strofoidą mam problem.
Nie wiem, co mi nie leży z tym tańcem, ale nie leży.
Nie wiem, co mi nie leży z tym tańcem, ale nie leży.

- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
bez pazura
Mój kot jest miejski, ale poluje z pazurami i zębami. Zjada połowę upolowanej zwierzyny, resztę przynosi, aby ugotować albo do lodówki. Nie wytłumaczysz.
W poniedziałek zjadł zatrutą mysz i teraz walczy o życie. Pod wpływem trucizny zanikają czerwone krwinki.
Ale czerwona plamka lasera też pobudza do skoku, pewnie trzeba będzie więcej się z nim bawić.
W poniedziałek zjadł zatrutą mysz i teraz walczy o życie. Pod wpływem trucizny zanikają czerwone krwinki.
Ale czerwona plamka lasera też pobudza do skoku, pewnie trzeba będzie więcej się z nim bawić.
- tabakiera
- Posty: 5004
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
bez pazura
No nie wiem, jaki problem z tą ostatnią strofą, Mirku.
Może rytm nie ten tego?
Bo treściowo dokładnie to, o co mi chodziło.
Szaleńczy taniec, bezrozumny, ale pełen energii.
Niemal modlitwa.
Bez świadomości, że w tej puszce mięso, przecież, tylko nie osobiście upolowane.
Leszku, nie wypuszczaj go na zewnątrz, bo Ci w końcu zginie w męczarniach!
U nas to były takie akcje, że jakiś oszołom kiełbasę z gwoździami na trawnikach rozkładał...
A instynkty są.
Moje dwa łowią tylko muchy, za to trzeci poluje na wszystko i wszystkich.
I kompletnie nie pasuje do naszej gromadki, ale damy radę.
Wszystkie niewychodzące.
Nie wiem, czy to dobrze.
Wiem, że nie zginą pod samochodem i nic nie zjedzą zatrutego.
Coś za coś.
Może rytm nie ten tego?
Bo treściowo dokładnie to, o co mi chodziło.
Szaleńczy taniec, bezrozumny, ale pełen energii.
Niemal modlitwa.
Bez świadomości, że w tej puszce mięso, przecież, tylko nie osobiście upolowane.
Leszku, nie wypuszczaj go na zewnątrz, bo Ci w końcu zginie w męczarniach!
U nas to były takie akcje, że jakiś oszołom kiełbasę z gwoździami na trawnikach rozkładał...
A instynkty są.
Moje dwa łowią tylko muchy, za to trzeci poluje na wszystko i wszystkich.
I kompletnie nie pasuje do naszej gromadki, ale damy radę.
Wszystkie niewychodzące.
Nie wiem, czy to dobrze.
Wiem, że nie zginą pod samochodem i nic nie zjedzą zatrutego.
Coś za coś.