
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
romans
- eka
- Posty: 18361
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
romans
Eka, istotnie niepoinformowany, ale jak nie Ty to kto?
Nikt tak nie dowartościowywał autorów (mówię o sobie) jak Ty, bo się okazywało, że mądrze coś napisałem (o czym sam nie wiedziałem
)
Icze, a napisałeś coś w temacie?
Ja istotnie mało rozeznany, dlatego niedoinformowany

Nikt tak nie dowartościowywał autorów (mówię o sobie) jak Ty, bo się okazywało, że mądrze coś napisałem (o czym sam nie wiedziałem

Icze, a napisałeś coś w temacie?
Ja istotnie mało rozeznany, dlatego niedoinformowany

- eka
- Posty: 18361
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
romans
Ułomnym człekiem jestem, ale staram się nie być źródełkiem pobocznych (pozatekstowych) informacji.
Tak więc, Mirku, z mojej strony reszta jest (i będzie) milczeniem.
Cudna, wyrafinowana ironia, doceniam : )
Jednak z mojego punktu widzenia komentator, aby nie być zaskoczonym, powinien zakładać wyższy lub przynajmniej podobny "szary potencjał" Autora komentowanego tekstu. Twórca niekoniecznie musi być bardzo sprawnym w przekładaniu ciekawych, odkrywczych i mądrych myśli na literki, prawda?
Zauważ ponadto, że posługujemy się językiem autonomicznym wobec nas, jednostek. Słowa, chociaż ewoluują, dla generacji z podobnego obszaru czasowego są zakotwiczone w stałych desygnatach/korzeniach, co prawda porośniętych lasami skojarzeń, a z nich (z tych pni, konarów, gałęzi) metafory.
Żeby nie teoretyzować, zobacz moją pracę w Twoim lesie na przykładzie Morza Weddella, wykorzystanego w prologu. Ono ma konkretny desygnat: obszar wodny, który ze względu na swoje położenie jest pokryte lodem. Ale przez pewną część roku jego fragment rozmarza. Powstaje wielka szklanka z kostkami lodu, tu: w drinku : ) Ponadto prawie każdy Polak skojarzy nazwę tego morza z marką cukierniczą: Wedel. Krystaliczny, słodki, acz wciąż chłodzący napój, ta Ona.
Chcą ją podmiotowi odebrać ciepłe okoliczności. Jakie? Brak wskazania w tekście.
Hm. Na pewno coraz mniejszym jest obszar Morza Weddella, które pokrywa lód nierozpuszczający się nigdy.
Zauważmy, że ocieplenie jest zewnętrzne w stosunku do akwenu i... do romansującej pary.
Może (gdyby zamieniły się okoliczności sytuujące związek w tej kategorii obyczajowej), trzeba byłoby... stop, nie ciągnę, brak ścieżki, maczet nie używam.
Zdziwiłam odczytem metafory?
Oczywiście mogłeś losowo wybrać ten akwen, ale tego z oczywistych powodów wiedzieć nie mogłam, rozmyślając nad uzytym arsenałem słów. Nie siedzę w Twojej głowie, odnoszę się jedynie do wspólnej kolebki języka, do zapisanej w niej wiedzy, i w dużej mierze do świadomości, jaką wkołysała w homo sapiens.
Jeżeli nie trafiłam... trudno, ryzyko popełnienia błędów w odczycie metafor jest spore. To nie język matematyki, którym wszak, jak zauważył Einstein, mówi do nas Wszechświat, doskonały.
Jeżeli się weń wgryźć logiką lepszą od ludzkiej, "odczytamy" go bezbłędnie do samej istoty istot.
Wkurzy się wtedy i... zacznie od początku, bez nas : )
- eka
- Posty: 18361
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
romans
A i owszem. Woda jest przezroczysta do głębokości ok. 80 metrów. Pod kątem optyki równa się z nią jedynie woda destylowana.
Nie włączyłam owej czystości lodu i wody do interpretacji ze względu na:
a) więdnące kwiaty (w lodzie by nie zwiędły),
b) końcową ohydę.
