W pełnym świetle czają się mroki
zaśniedziałych luster.
Odbijające obce twarze,
pełne pogardy.
Strach roi podskórne bóle,
aż do pęknieć nabrzmiałych konturów
papierowych postaci.
Które wiatr rozwiewa niczym liście
w zapuszczonym parku. Gdzie wypijamy
bez zająknięcia codzienną porcję 
niechcianego błogosławieństwa.
Tylko że łzy na koniuszkach drżących
palców to efekt nieustannej 
pełni księżyca. Głęboko wbitej
w odwrotną stronę najciemniejszej nocy.
Kiedy staramy się policzyć wszystkie
spadające gwiazdy.
Te od niespełnionych życzeń i żałośnie
utraconych chwil życia.
Co to miały nic nie znaczyć.
A przynajmniej według matematyki.
			
									
									
						- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
Zacienienia
- 
				witka
 - Posty: 3230
 - Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
 
Zacienienia
Dobry z twojego potrójnego albumu 
The Dark Side of the Moon
			
									
									The Dark Side of the Moon
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
						- eka
 - Posty: 18679
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
Zacienienia
Pełnia w odwrotnej stronie najciemniejszej nocy.
No to jest to. Istota paradoksu.
Energetyczny, mocny przekaz bezsilności.
 
			
									
									
						No to jest to. Istota paradoksu.
Energetyczny, mocny przekaz bezsilności.
