zamknijcie się otwarte dla
mam antabę klamkę i strach
wy macie zapach starego drewna
niepodszyty tchórzem
schody do was ruchome
do was progi niestrome
a w butach niewytartych
niesie się kurz przez judasza
przezeń mury i dym w kominie
marszczą się zazdrostki i
społeczne lęki
podszewka sukienki w której
na powitanie
stałam się
mała-czarna jak grzech
zaufania wycięta w serce
w drewnie
do krwi
.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
drzwi skrzypią
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
drzwi skrzypią
Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
drzwi skrzypią
- czym różni się kanarek?
- że ma jedną nóżkę bardziej.
Ale ciekawie zestawione elementy fizyczne i psychicznej przestrzeni życiowej. Niestety nie udało się do tej pory wypełnić domeny nauki, która się nazywa neuro-psychologią. Pomiędzy wiedzą o funkcjach psychicznych a wiedzą o fizjologicznych podstawach funkcjonowania mózgu jest olbrzymia luka.
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
drzwi skrzypią
Ta luka jeszcze pewnie długo potrwa. A do zestawu dodaję:
"lepszy wyż niż" (nie moje, ale zaadoptowane).
Dzieki, Leszku.
Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen
- alchemik
- Posty: 7235
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
drzwi skrzypią
A ja czytam o zamykaniu się w pozach, gdzie niepotrzebne są klatki i antaby, bo częściej bije serce w ciemnej sprawie.
Strach bezpotrzebny, strach przed krokami na półpiętrze.
Strach przed intruzami, którzy są tylko gośćmi.
Strach przed gośćmi zaproszonymi na urodziny, bo mogą być intruzami.
Przeżywałem pukanie do drzwi, na które nie dawałem odpowiedzi.
Od dawna byłem niedźwiedziem parającym się alchemiczną sztuką.
W swojej samotni, gawrze pełnej alembików i chłodnic, skraplających słowa ukryte w lekkim alkoholu destylowanym z błota.
Jeszcze jeden krok a bezpowrotnie w objęcia ciemności.
Paranoja to lęki urojone.
Sami zakładamy kajdany, zasuwamy antaby.
A jeżeli wróg naprawdę istnieje?
I jest wśród gości?
Do krwi.
Bardzo ciekawe studium lęku, Gruszko.
Wiedziałem od kogo uczyć się poezji.
Strach bezpotrzebny, strach przed krokami na półpiętrze.
Strach przed intruzami, którzy są tylko gośćmi.
Strach przed gośćmi zaproszonymi na urodziny, bo mogą być intruzami.
Przeżywałem pukanie do drzwi, na które nie dawałem odpowiedzi.
Od dawna byłem niedźwiedziem parającym się alchemiczną sztuką.
W swojej samotni, gawrze pełnej alembików i chłodnic, skraplających słowa ukryte w lekkim alkoholu destylowanym z błota.
Jeszcze jeden krok a bezpowrotnie w objęcia ciemności.
Paranoja to lęki urojone.
Sami zakładamy kajdany, zasuwamy antaby.
A jeżeli wróg naprawdę istnieje?
I jest wśród gości?
Do krwi.
Bardzo ciekawe studium lęku, Gruszko.
Wiedziałem od kogo uczyć się poezji.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
drzwi skrzypią
Podoba mi się niedomówienie pierwszego wersu, podobnie jak on cały. Może zostawiłbym same lęki, z określeniem społeczne tworzą jakiś dysonans.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.