OBŁĘD

[Agnieszka R.]

Agata utożsamiła się z głosem Iben*
i głos w niej zamieszkał:
odtąd mówił do jej czteroletniego syna:

- musiałam wszystkich umyć
wyprać tych którzy nie zdążyli
przed zagazowaniem
spaleniem

w piwnicy znalazłam czarny worek
w nim szczątki pisarki
którą zabił mąż
nie mogłam umyć jej twarzy
nie mogłam to była „czarna twarz”

chcę uwolnić głos wyzwolić na kartkach
cóż z tego że będę pisać przez całą noc
a mrok osiądzie na plecach

napisałam kiedyś swój biogram
i poznałam czarną twarz
zapalałam w domu znicze
dla wszystkich ofiar

nie boję się ciemnej doliny bowiem obłęd mój ze mną
teraz zapalę dla siebie – jeden znicz
już pora Iben
a ciebie mały... nie mogą mi ciebie zabrać nie mogą
na zawsze

*Iben - kobieta właściwie jej głos z filmu Möllera "winni"

[lczerwosz]

Ale czy obłęd jest wewnątrz, czy na zewnątrz. Jak świat wariuje, to normy społeczne przestają być normalne.

[Agnieszka R.]

Poddaję sie nie potrafię chyba pisać o obłędzie , niech się ten tekst uleży, kiedyś wrócę

[Jana]

.

[Agnieszka R.]

Dziękuję, Jana, tak nie udało się:)
pozdrawiam

[lczerwosz]

Nie sądzę, żeby nie udało się, bo obłęd rysuje się. Oprócz obłędu są dziwne zachowania różnych ludzi. I zawsze tak jest, że relacja na temat ich zachowań może ale nie musi być wiarygodna. Zależnie od oceny osoby raportującej te zachowania. Przecież ona mogłaby sobie wszystko wymyślić i mieć urojenia, albo mogła by być jedyną normalną w tamtym świecie. Tego nie wiemy, i to napisałem poprzednio, mniej dokładnie. I to jest też plus, że tego dokładnie nie wiadomo.

[Marcin Sztelak]

A czym jest obłęd? Jest teoria, że tylko szaleńcy są normalni. A wiersz wcale nie jest zły, wymaga pewnych poprawek, dopieszczeń i tyle.

Pozdrawiam.