Tyle lat, tyle lat...
Znów nadeszło nieuniknione.
Pamięć, to w nas przetrwa.
"Miałam szczęśliwe życie".
Znów jesteście razem.
Wciąż jesteśmy razem.
---
*ojcu i matce
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Miałam szczęśliwe życie
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Miałam szczęśliwe życie
Chyba jednak zbyt mało na wiersz...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Miałam szczęśliwe życie
Mam podobne wrażenie, jak Marcin.
Pozdrawiam serdecznie, Hardy!
Pozdrawiam serdecznie, Hardy!
- Hardy
- Posty: 1797
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Miałam szczęśliwe życie
Tak to jest, ilu komentatorów, tyle opinii... Początkowo był dłuższy:
(Znów nadeszło nieuniknione.
Pamięć, to w nas przetrwa.
„Miałam szczęśliwe życie.
Wy nim byliście”.
Nie trzeba ozdobników.
Bogactwo tkwi w prostocie.
Zwyczajnie. Po matczynemu.
Tyle lat, tyle lat...
Znów jesteście razem.
Wciąż jesteśmy razem.)
W komentarzach przebijało - warto skrócić, bo przegadany. To skróciłem.
Wyszło epitafium.
Dziękuję za opinię i również pozdrawiam.