dzisiaj odwiedziłem
moją duszę
od miesięcy leży
na intensywnej terapii
nie zawsze mam czas
nie zawsze jestem gotowy
na takie spotkania
z pomijaniem faktów
spojrzała na mnie
tak bardzo życzliwie
mówiąc
jak dobrze że jesteś
przez chwilę
walczyłem z sobą
po chwili
czule dotknąłem
jej policzka
nie chciałem
by się domyśliła
że przestałem w nią wierzyć
zamknąłem oczy
kiedy otworzyłem
jej już nie było
ona też
przestała wierzyć
w siebie
no i zostałem sam
tak zupełnie
naprawdę
			
									
									
						- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
prawda i fałsz
- Lucile
 - Posty: 4924
 - Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
 - Płeć:
 
prawda i fałsz
Zaglądanie w głąb siebie to podróż w nieznane - otwieranie innych przestrzeni, czasami zaskakujących – czysta metafizyka zranionej, a może nawet skrzywdzonej duszy. 
Uleczona… wybaczy i powróci.
A człowiek? Jako całość ducha i materii - i tak w ogólnym bilansie - jest sam.
			
									
									
						Uleczona… wybaczy i powróci.
A człowiek? Jako całość ducha i materii - i tak w ogólnym bilansie - jest sam.
- eka
 - Posty: 18669
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
prawda i fałsz
Eeee, zobacz podmiocie, duszę jako nadzieję ukrytą w świadomości, samoświadomości.
Ciepło-gorzki liryk. Ujął mnie, bardzo.
 
			
									
									
						Ciepło-gorzki liryk. Ujął mnie, bardzo.

- 
				Krokus
 - Posty: 741
 - Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
 - Płeć:
 
prawda i fałsz
Dokładnie, dzięki za komentarz.Lucile pisze: ↑08 paź 2025, 15:12Zaglądanie w głąb siebie to podróż w nieznane - otwieranie innych przestrzeni, czasami zaskakujących – czysta metafizyka zranionej, a może nawet skrzywdzonej duszy.
Uleczona… wybaczy i powróci.
A człowiek? Jako całość ducha i materii - i tak w ogólnym bilansie - jest sam.
- 
				Krokus
 - Posty: 741
 - Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
 - Płeć: