Nadal

[Lucile]

supraporta.jpg

(ekfraza do supraport Jacka Malczewskiego z cyklu „Rusałki”)

w splecionych dłoniach zachłannych nocy
pachnących piżmem i tamaryszkiem
czekasz na finał,
by spijać go duszkiem.

Daremnie.
Nie przesuniesz przeszłości.
Nie ta czasoprzestrzeń
i dziewczyna inna.
Choć prawa nadal sobie rościsz.

Nie na darmo wieść niesie gminna;
snuje się nieszczęsna, we mgłę spowita,
niemal niewidoczna,
blada kobita.

Widzisz, jak płoną jej oczy?
Zachowaj dystans, usłysz alarm.
Ona gotowa zamknąć cię w swój sen
ponury, bez wyjścia, proroczy,

aż nie pozostanie nawet cienia
cień

[eka]

Tytuł zderzony z cechami bohaterki brzmi groźnie. Ciekawa ekfraza, hm, jak dla mnie bardziej interesująca od inspiracji.
Pozdrawiam, Lu.

[Lucile]

Ewo, bardzo dziękuję.
Supraporty Jacka Malczewskiego, a jest ich w Collegium Maius 7. sztuk; w tym 3. najbardziej znane to: "Rusałka w dziewannach", "Załaskotany" i ten już przeze prezentowany "Topielec w uciskach dziwożony". Ekfraza jakoś tak sama mi się napisała, kiedy dowiedziałam się, że cykl "Rusałki" wybiera się do Japonii. Jestem pewna, że zrobi tam furorę i Japończycy odkryją i pokochają - oprócz Chopina - także Malczewskiego.
A ekfrazy, cóż lubię tę formę, bo przedłuża mi obcowanie z dziełem sztuki, które mnie w jakimś momencie zauroczyło.

W załączniku taki szybki pstryk telefonem zdjęć supraport z muzealnego przewodnika.

Jacek Malczewski.jpg

[eka]

Nie potrafię zwerbalizować tego "coś", co odpycha mnie od obrazów Jacka Malczewskiego.

Ale i tak wielkie dzięki za "pstryk"
Jeszcze podumam, a nuż...

[Gajka]

Lucile

Ciekawie napisane, jakoś Malczewski mi nie leży, ja preferuję Beksińskiego, ot takiego mam hopla na jego punkcie, nawet kiedyś napisałam wierszyk, który był mottem pewnego konkursu literackiego - było minęło Pozdrawiam .