chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
kiedy jakaś myśl
chce się ze mnie wydostać
słyszę jego głos
zbyt ona
wyniosła
chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
jego martwy krzyk
budzi złą godzinę
która w złe miejsce mnie
poniosła
chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
czasem widzę jego twarz
ma w sobie coś
budzącego strach
taka jaskrawo
prorocza
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
ten drugi
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
ten drugi
chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
słyszę jego głos
gdy jakaś myśl
chce wydostać się ze mnie
zbyt ona wyniosła
chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
jego martwy krzyk
budzi złą godzinę
która w złe miejsce mnie
poniosła
chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
czasem widzę jego twarz
ma w sobie coś
budzącego strach
taka jaskrawo
prorocza
Czytając ten tekst wyobraziłam sobie monolog mordercy. Może to być monolog osoby która chce zabić kogoś z zewnątrz ale też osoby która chce zabić cos od siebie- w środku. Ale cien chodzi też z każdym krokiem w tył. Wiec morderca się waha albo oddziaływuje na niego siła sprawiająca ze się cofa.
Polemika mordercy z wewnętrznym mordercą? Polemika z mordercy? Kazdy z nas ma w sobie mrok. Aby zrozumieć ile w nas jest dobra musimy zmierzyć się z tym.naszym.mrokiem dokładnie go zauważyć. Może. Takie refleksje mnie naszły po przeczytaniu
Zmodyfikowałam druga strofe w komentarzu- mniej chaosu, tak bym to zapisała. Ciekawy tekst.
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
słyszę jego głos
gdy jakaś myśl
chce wydostać się ze mnie
zbyt ona wyniosła
chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
jego martwy krzyk
budzi złą godzinę
która w złe miejsce mnie
poniosła
chodzi za mną cień
z każdym krokiem w przód
z każdym krokiem w tył
czasem widzę jego twarz
ma w sobie coś
budzącego strach
taka jaskrawo
prorocza
Czytając ten tekst wyobraziłam sobie monolog mordercy. Może to być monolog osoby która chce zabić kogoś z zewnątrz ale też osoby która chce zabić cos od siebie- w środku. Ale cien chodzi też z każdym krokiem w tył. Wiec morderca się waha albo oddziaływuje na niego siła sprawiająca ze się cofa.
Polemika mordercy z wewnętrznym mordercą? Polemika z mordercy? Kazdy z nas ma w sobie mrok. Aby zrozumieć ile w nas jest dobra musimy zmierzyć się z tym.naszym.mrokiem dokładnie go zauważyć. Może. Takie refleksje mnie naszły po przeczytaniu
Zmodyfikowałam druga strofe w komentarzu- mniej chaosu, tak bym to zapisała. Ciekawy tekst.