Jest nieszczególnie,
na nisko zawieszonym niebie
wirują dziecinne bąki, raz po raz
monstrualna ręka puszcza następne.
Świat się kończy
na każdej kolejnej ulicy, poprzecznej
lub skośnej w stosunku do pępka
niepoczętego dziecka.
Gubimy się na klatkach,
schody prowadzą gdzieś w bok,
nawet nie na manowce,
ale do absolutnie pustych mieszkań.
Tam czerń
wypala znamiona na dłoniach,
naznaczeni musimy żyć
w kartonach, wśród innych
zapomnianych zabawek.
Aż w końcu odwieczny
kurz pochłonie ostatnią myśl
i płytki oddech
zamieni się w najcichsze westchnienie.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Sprzeczności
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Sprzeczności
Mamy status zabawek, cały świat ma z nadania niewidzialnej ręki? Kreatora czy władców świata? Ciężka myśl, podmiocie. Wiersz sugeruje, że od niedawna żyjemy w przedstawianej sprzeczności. Wizja wojny? A może zupełnie coś innego.
Powstało środowisko (dzięki sztucznej inteligencji?), któremu nie jesteśmy potrzebni.
Wiersz do głębokich przemyśleń. Wybacz, jeśli nie trafiłam w przekaz.
Pozdrawiam.

Powstało środowisko (dzięki sztucznej inteligencji?), któremu nie jesteśmy potrzebni.
Wiersz do głębokich przemyśleń. Wybacz, jeśli nie trafiłam w przekaz.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Sprzeczności
A to właśnie paradoksy i paralaksy doli człowieczej.
Chociaż czy na pewno - czego właściwie i dlaczego oczekuje człek od swojej doli?
Pozdrawiam

Chociaż czy na pewno - czego właściwie i dlaczego oczekuje człek od swojej doli?
Pozdrawiam
