collage

[tabakiera]

wtopił się w peleton
i gnał ku prowadzeniu
obcych

wiatr potęgował w grzywie
melodię o wolności

rozwiewał wątpliwości
że będzie się rozpychać
podgryzać
atakować

tak stał się częścią stada
do końca biegu

[Marcin Sztelak]

Instynkty stadne są w nas bardzo silne. Nie podoba mi się rym wolności wątpliwości.

[tabakiera]

Zastanawiałam się nad tym rymem, ale póki co został.
Może faktycznie warto usunąć.
Dziękuję.

[Alek Osiński]

Widzę tu, nie wiem czy słusznie, mimowolną rolę tak zwanego pożytecznego idioty? Pozdrawiam.

[tabakiera]

I słusznie, Alku, odniesień mam wiele, a to bezpośrednia inspiracja:
https://s3.filmiki.tv/videos/BWv1XCA1Bp ... b0e6284946

[eka]

Kolaż/kolarz - no brawo za wykorzystanie brzemienia do zilustrowania zatracenia indywidualizmu w kolażowej całości.
Odrębności znikają, stajemy się cząstką pewnej całości, tracąc autonomię, a tym samym zdobytą wolność.
Skutki zapisane, powtarzać nie będę.
Ach ta żądza bycia naj...
Dobry wiersz!

[tabakiera]

Eko, dzięki.


A czy stado na końcu nas nie odrzuci, jak w Murach" Jacka Kaczmarskiego?

[eka]

Hm, tego nie wiem. Chociaż warto racjonalnie przeanalizować jego, stada, priorytety we wspólnocie i swoje możliwości dostosowania się, a nawet wygrania, przywództwa.