nie mam swojego miejsca
jest pokój przez który
przechodzą
ciągle coś się dzieje
jeden wydaje rozkazy
jakby był esesmanem
kobiety nawijają
tylko o dzieciach
uszy mi puchną
lekko drżą dłonie
inni się śmieją
ze śliną na brodzie
(to się skurwysny obśmiali)
nie mam swojego
intymnego miejsca
budzą w nocy
wyrywają z głębokiego snu
chodzą po moich śladach
zlizują resztki z talerzy
które wcześniej myłam
i się dziwią zadają pytania
dlaczego jestem do niedotknięcia
szkoda że tak dużo
ludzi przechodzi
przez miejsce
którego nie miałam
a może byłam już tam
zanim się w nim znalazłam
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
A ja...
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
A ja...
To mi się wydaje ciekawe, bo sugeruje dojrzewanie do refleksjiAgnieszka R. pisze: ↑14 gru 2023, 22:04szkoda że tak dużo
ludzi przechodzi
przez miejsce
którego nie miałam
a może byłam już tam
zanim się w nim znalazłam
chociaż przez to wcale nie znika wnerw z tego, że inni naruszają Peelowi
strefę komfortu, to jednak jego samoświadomość wzrasta.
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
A ja...
Alku bardzo Ci dziękuję za te słowa. DUŻO zauważyłeś . Dzięki