Po omacku strugam kartofle
tworząc rzeżby.
Jak najbardziej abstrakcyjne,
w swoich kształtach nawiązujące
do rozmytych twarzy obcych
w ulewnym deszczu.
Ten pada na potop
albo inne klęski urodzaju. Zwiastujące
nadejście najnowszej ery,
przykładowo dinozaurów.
Niedobrze, chyba że starsza pani
zmusi artretyczne palce
do zrobienia na drutach ciepłych
skarpet. Lub wyhaftuje uśmiechnięte
słońce na infantylnej makatce.
Ewentualnie wszystko się zmieni
bez ingerencji sił wyższych.
Dookoła zakwitną tęcze, przejrzyste
niebo rozbłyśnie. Będziemy tańczyć
wykrzykując hosanna.
Oraz inne niezrozumiałe hasła,
skoro i tak jesteśmy skazani
na życie.
W puszce po sardynkach.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Obłęd
- Mchuszmer
- Posty: 870
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Obłęd
Zrezygnowanie, z lekka gtoteskowo z ironicznym uśmieszkiem, udawaną nadzieją, kpina z prostej radości, bo znamy wachlarz ograniczeń, pesymistyczny schemat życia. Choć wszystko rozmazane i nijakie, odruchowo jednak chcemy zmysł wyostrzyć, choćby w powszednim ziemniaku. Tak to widzę, a podobnie wciąż tutaj, choć niektóre struny grają inaczej;)
mchusz, mchusz.
- Lucile
- Posty: 4877
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Obłęd
"Obłęd"? Nie, to nie obłęd, to droga na którą wkroczył świat. Mam niejakie podejrzenie, że to jednak ślepy tor.
Dobre, aczkolwiek katastroficzne (Marcinie, podzielam je, niestety) spojrzenie.
No to i ja biorę się za "struganie kartofli".
Dobre, aczkolwiek katastroficzne (Marcinie, podzielam je, niestety) spojrzenie.
No to i ja biorę się za "struganie kartofli".
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Obłęd
To byłby koszmar dla cierpiących na klaustrofobię!
W sumie to chyba powinniśmy uczyć się cieszyć z drobnostek
bo przecież diabeł tkwi w szczegółach, a on nam podarował światło ; )