a białe, rude, krasiaste, burlasy? czyżby segregacja wyglądnościowa. ponoć wszystkie koty równe wobec siebie i kociej śmierci. a wiersz nic dodać nic ująć.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
eden
- eka
- Posty: 18446
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
eden

Dobre! I pytanie: Jak w watasze można ją zachować, to już obszar samotnego wilka. Coś w konwencji "Wilka stepowego" Hermana Hessego. Świetna książka, jedna z moich ulubionych w czasie młodości.
Ale czy to Eden?
Hm. Koty jednak realizują go lepiej. Wbite mają samotniczą indywidualność chyba w geny.
Świetny wiersz do refleksji, Tab.
Dzięki.

- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
eden
Wpadł mi ostatnio "Wilk stepowy" do ręki, gdy byłam u Młodej i przekartkowałam go obiecując sobie, że wrócę do tej lektury z dawnych lat i przeczytam dokładnie, bo pamiętam bardzo ogólnie.
No i chyba faktycznie wrócę z ciekawości, jak po tylu latach i doświadczeniach odczuję tę książkę.
Dzięki, Eko.
No i chyba faktycznie wrócę z ciekawości, jak po tylu latach i doświadczeniach odczuję tę książkę.
Dzięki, Eko.