Jestem zombii,
powłócząc nogami krążę bez celu
pomiędzy przecinkami a kropką,
chociaż może to przejścia dla pieszych.
Naznaczone ciągłym pędem
i krótkimi migawkami drugiego brzegu
w szaleńczym tańcu reflektorów,
szczególnie pięknym w strugach deszczu.
Nie myślę,
zbyt zajęty szukaniem przejścia
wyciągniętymi daleko przed siebie rękoma,
drżącymi w nieustannych spazmach.
Wracam,
mamrocząc pod nosem połamane frazy,
ze wstrętem ocieram się o innych,
ciągną przed siebie lub wracają,
opętani marszem.
Droga
nie kończy się nigdy, głód pcha
w objęcia nocy. Bez oddechu,
najprawdopodobniej pierwszy haust powietrza
to aż nadto.
Jestem martwy,
a wy wraz ze mną.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Żywe trupy
- eka
- Posty: 18296
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Żywe trupy
Autotematyczny. Przygnębiający. Kuźwa, pisanie powinno też dawać radość. Podmiot literacki - zombie tylko czasami ma się objawiać, dla równowagi bilansu.
Masakra, jak najszybciej odłóżmy ten świetny wiersz na spód twórczości, jest tak ciężki, że sam nie wyleci.
No i te kropki, przecinki... wyjściem/przejściem (choćby na jakiś czas) jest tekst bezinterpunkcyjny
Pozdrawiam, Marcin.

Masakra, jak najszybciej odłóżmy ten świetny wiersz na spód twórczości, jest tak ciężki, że sam nie wyleci.
No i te kropki, przecinki... wyjściem/przejściem (choćby na jakiś czas) jest tekst bezinterpunkcyjny

Pozdrawiam, Marcin.
