Kicia.

[Karma]

Rozmawiamy nawet więcej niż przedtem,
jeszcze bardziej.
Jakbyśmy chcieli odpukać w niemalowane,
każdą gloska, z której opadł lakier,
więc może w końcu wypuścić korzenie
i stać się drzewem.
Karmnikiem dla ptaków, który z daleka
mógłby przypominać przystanek,
więc kiedy już pokona je wiatr, czy ulewa,
nadal coś znaczą.


Z cyklu : Detoks
Drugie półrocze, nowego roku pańskiego
Sierpień

[eka]

O mały włos skomentowałabym, ale jeszcze pamięć działa : )
Witaj po przerwie.

[Marcin Sztelak]

Być może pora stać się drzewem .. kto wie... Dobry wiersz.

[tabakiera]

Iluzja szczęśliwej rodziny?
"Z daleka mógłby przypominać przystanek", czyli stabilizacja tak, czy siak wykluczona.

Mam wrażenie, że podmiot liryczny odnalazł się bardzo dobrze w zaistniałej sytuacji.

[Karma]

.

[Karma]

Ewo, a jednak nie wytrzymałaś przestań, komentuj. Już nawet nie pamiętam o co poszło...

Marcinie, być może pora zapuścić korzenie...

Dorotko, oboje się odnaleźli. Jeśli tylko starczy dobrej woli i chęci, żeby być blisko pomimo różnic, to wszystko się da.
Nic nie jest wykluczone, bo dzieje się teraz. Już.

Dzięki za czytanie. Kopę lat

[eka]

Okey : )

Drewno, które może stać się znowu drzewem, ładna ta pointa.
Dobry wiersz.

[Karma]

Liczyłem na więcej, że stęskniona, ale ok. Dzięki