ciemna energia.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
ostateczność
-
Krokus
- Posty: 685
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
ostateczność
ciemna materia to nie to samo co ciemna energia, to chyba oczywiste.
-
lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
-
eka
- Posty: 18449
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
ostateczność
Żeby ostatecznie wygrała grawitacja i galaktyki przestały uciekać, musiałby pojawić ogromny obiekt materii.
Podobno nasz wszechświat po niewyobrażalnie długim okresie czasu stanie się ciemny, pusty. Cała nadzieja w czarnych dziurach, które może "po drugiej swojej stronie" są w stanie przechwyconą materię zmusić do wielkiego wybuchu i wszystko zaczynie się tak, jak u nas przed 14-stoma mld lat.
Podobno nasz wszechświat po niewyobrażalnie długim okresie czasu stanie się ciemny, pusty. Cała nadzieja w czarnych dziurach, które może "po drugiej swojej stronie" są w stanie przechwyconą materię zmusić do wielkiego wybuchu i wszystko zaczynie się tak, jak u nas przed 14-stoma mld lat.
-
Krokus
- Posty: 685
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
ostateczność
No i nie ma problemu z nadchodzącą zimą, bo wystarczy coś lub kogoś wrzucić do pieca i ma się energię, po spaleniu chwilę poczekać aż energia zmieni się w masę i znowu wrzucić i tak w kółko do końca zimy, e=mc2 .
-
januszek
- Posty: 905
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
ostateczność
spotkałem się ze stwierdzeniem że świat powstał z pustki tyle że fałszywej
"co wygra ciemna energia czy grawitacja?" - podobno grawitacja przegrywa z kretesem
E =mc\2 ładny wzór ale moim zdanie noblista zaszedł* o jeden most (czyt. skrót) za daleko nie ma czegoś takiego jak kwadrat prędkości (droga/czas do 2 potęgi)
ale droga/czas do kwadratu = przyśpieszenie pomnożone przez (to co zostało: masa x droga= praca) -> ta na chłopski rozum