widząc starszego pana który własnym ciałem
zasłania wnuczkę przed kulami
i chorego psa – owczarka niesionego na zmianę
przez rodzinę zmierzającą do granicy
i opiekę nad jedenastolatkiem z Mariupola
(choć i tak u nas jest przeraźliwie sam
ojciec walczy a matka zdołała
napisać na ręce syna numer telefonu
do znajomych w Polsce)
może Bóg widząc to...
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
może jednak
- Lucile
- Posty: 4877
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
może jednak
Pozwól – powtórzę słowa Twojego komentarza pod moim tekstem – kroniki z czasów wojny.
Tak, Ewo, niech będą kroniki – nawet króciutkie migawki obrazów; poruszających, strasznych, traumatyzujących za sprawą nieludzkiego działania putinowskiej Rosji na żywym, czującym i bohatersko stawiającym opór narodzie ukraińskim.
To ważne byśmy wszyscy zapamiętali i na gorąco notowali, spisywali, utrwalali nie tylko nasze odczucia, ale i całą potworność tego zła. Zła, które swoimi brutalnymi mackami dosięga także tych najmniejszych, niewinnych ofiar.
Chciałoby się powiedzieć: rosyjski żołnierzu spójrz w oczy dzieci do których kazano ci strzelać Tam znajdziesz odpowiedź, jak powinieneś postąpić.
Spisujmy więc, Ewo, te nasze małe „kroniki”, bo tu na naszym pięterku tak możemy wyrazić sprzeciw i bunt przeciw złu. Natomiast w „realu” pomagajmy, w miarę naszych możliwości.
Pozdrawiam
Tak, Ewo, niech będą kroniki – nawet króciutkie migawki obrazów; poruszających, strasznych, traumatyzujących za sprawą nieludzkiego działania putinowskiej Rosji na żywym, czującym i bohatersko stawiającym opór narodzie ukraińskim.
To ważne byśmy wszyscy zapamiętali i na gorąco notowali, spisywali, utrwalali nie tylko nasze odczucia, ale i całą potworność tego zła. Zła, które swoimi brutalnymi mackami dosięga także tych najmniejszych, niewinnych ofiar.
Chciałoby się powiedzieć: rosyjski żołnierzu spójrz w oczy dzieci do których kazano ci strzelać Tam znajdziesz odpowiedź, jak powinieneś postąpić.
Spisujmy więc, Ewo, te nasze małe „kroniki”, bo tu na naszym pięterku tak możemy wyrazić sprzeciw i bunt przeciw złu. Natomiast w „realu” pomagajmy, w miarę naszych możliwości.
Pozdrawiam

- eka
- Posty: 18451
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
może jednak
Trzeba koniecznie dodać, że te zapiski powstają w ciepłym domu, z pełnym brzuchem, i niebem za oknem, skąd teraz dochodzi krzyk ptaków powracających z zachodu i południa, a nie wycie syren.
Dzięki, Lu.

Dzięki, Lu.
