Emancypantki

[Ryszard Sziler]

Cały dzień na wysokich obcasach

Żadnej słabości
Żadnego wytchnienia
Żadnej ulgi w niczym
Nikomu

Z mocno zaciśniętymi niechęciami
Zgryźliwe nawet dla królika

Niech cham wie
Każdy
Za tamto
Za wtedy
Na wieki wieków

Całe życie na zdartym sercu

[tabakiera]

Nadgorliwość i fanatyzm są gorsze od faszyzmu.
Trudno nie zgodzić się z takim widzeniem stereotypowych i fanatycznych emancypantek.
Widzenie, podobnie jak one, fanatyczne, tylko krytyczne, czystą niechęcią pisane.

Są jeszcze te normalne, stonowane i kobiece, nienawiedzone.
Ale nie na sztandarach i nie w satyrze.

Pierwszy wers wyraźnie skreśla mnie z listy, nie wytrzymałabym.

[eka]

Zdecydowanie lepiej napisany od poprzedniego, msz.
Tytuł do zmiany. Nieadekwatny do treści.
Maria Curie-Skłodowska była emancypantką, nasze prababki. I chwała im za to.
Podmiot zaś tutaj charakteryzuje część żeńskiej obsady w korpo. Część podkreślam.

[Marcin Sztelak]

Raczej feministki, walczące... wiersz udany jak dla mnie.
Pozdrawiam.