Powszedni zjadacze
czasu i przestrzeni krążą pomiędzy upadłymi
poetami. Trwa wielki pożar w mikroskali.
Lecz bywa też wprost przeciwnie, zgodnie
z uświęconą tradycją, deszcz.
Usypiająco chlupocze w rozbebeszonych
trzewiach łóżek.
Nazywają to miłością, jedyne uniesienie
na jakie stać jeszcze ściśnięte gardło,
gdy wmyka się z niego słowo.
Koniecznie po zachodzie słońca, szeptem,
najcichszym, aby się nie wbił w wciąż
nienasycone ściany.
Powszedni zjadacze
kręcą się wraz z ziemią, na osłodę ciągle
powstają nowe fabryczki wierszy.
Niezapisywanych, najpiękniejszych.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Poza zasięgiem sieci
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Poza zasięgiem sieci
Ostatnio zmieniony 05 sty 2021, 22:02 przez Marcin Sztelak, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Poza zasięgie sieci
Marcinie, z tytułu zbiegło wygłosowe "m". Szkoda, by dobry wiersz pozostawał okaleczony.
Stawiasz pytanie - czy, i jakie życie istnieje poza zasięgiem sieci. Ale przecież sieć może być bardzo różna oraz niekoniecznie ta internetowa, nieprawdaż? Czasami najtrudniej wyrwać się z sieci (kieratu) codzienności, banalności i rutyny.
Przynajmniej ja tak mam, że te niezapisane (więc przycupnięte w najciemniejszych zakątkach myśli) wydają mi się najpiękniejsze, to tak, jakby wydobycie i uwolnienie obierało im urodę.
Czyli - jak najbardziej - mieszczę się w kategorii powszechnych zjadaczy.
Pozdrawiam
L
Stawiasz pytanie - czy, i jakie życie istnieje poza zasięgiem sieci. Ale przecież sieć może być bardzo różna oraz niekoniecznie ta internetowa, nieprawdaż? Czasami najtrudniej wyrwać się z sieci (kieratu) codzienności, banalności i rutyny.
moce, dosadne, niemal brutalne i dobre.Marcin Sztelak pisze: ↑04 sty 2021, 15:19zgodnie
z uświęconą tradycją, deszcz.
Usypiająco chlupocze w rozbebeszonych
trzewiach łóżek.
Nazywają to miłością, jedyne uniesienie
na jakie stać jeszcze ściśnięte gardło,
gdy wmyka się z niego słowo.
Koniecznie po zachodzie słońca, szeptem,
najcichszym, aby się nie wbił w wciąż
nienasycone ściany.
Marcin Sztelak pisze: ↑04 sty 2021, 15:19Powszedni zjadacze
kręcą się wraz z ziemią, na osłodę ciągle
powstają nowe fabryczki wierszy.
Niezapisywanych, najpiękniejszych.
Przynajmniej ja tak mam, że te niezapisane (więc przycupnięte w najciemniejszych zakątkach myśli) wydają mi się najpiękniejsze, to tak, jakby wydobycie i uwolnienie obierało im urodę.
Czyli - jak najbardziej - mieszczę się w kategorii powszechnych zjadaczy.
Pozdrawiam
L
- eka
- Posty: 18303
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Poza zasięgie sieci
Poezja - chleb nasz powszedni, bo i wierszem jest świat.
A miłość najpiękniejszą jego zwrotką, i choć nie trzeba... warto ją zapisać. Ściany może przestaną być takie chłepczywe.
Dobrze, że wróciłeś, Marcin.

A miłość najpiękniejszą jego zwrotką, i choć nie trzeba... warto ją zapisać. Ściany może przestaną być takie chłepczywe.
Dobrze, że wróciłeś, Marcin.

- tabakiera
- Posty: 5013
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Poza zasięgie sieci
Każdy maluczki może być poetą i wyczuwać wiersze (wzruszenia) na swój użytek, często podświadomie.
Jak zawsze u Ciebie - radości za wiele nie znajdziesz.
Jak zawsze u Ciebie - radości za wiele nie znajdziesz.