Idąc drogą niewidoczną
po kamieniach samotności
wracam
przez park którego nie ma
gdzie psy niemo szczekają
wracam
razem z gwiazdą która spada
po niebie smutno czarnym
wracam
błądząc w cieniu drogi
która we mnie istnieje
wracam
chodząc w kółko
wciąż się cofając
wracam
zmęczony i zmarznięty
bez żadnego odpoczynku
wracam
śnieg parzy ogień mrozi
nic nie rozumiejąc
wracam
widzę już końcowy cel
jeszcze kilka kroków
wracam
otwieram drzwi
kluczem gorzkim
jestem
bez ciebie
do siebie
wróciłem
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Powrót
- tabakiera
- Posty: 5037
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Powrót
No ale jak można chodzić w kółko i jednocześnie cały czas się cofać?
Prawdą jest, że człowiek po powrocie orientuje się, że opuszczona dawno osoba i miejsce to już inna bajka i w zasadzie niepotrzebne były trudy.
Ale, z drugiej strony, w życiu wszystko jest do czegoś potrzebne.

Prawdą jest, że człowiek po powrocie orientuje się, że opuszczona dawno osoba i miejsce to już inna bajka i w zasadzie niepotrzebne były trudy.
Ale, z drugiej strony, w życiu wszystko jest do czegoś potrzebne.