rozebrany ze słów staniesz się ciałem i krwią
zakneblują ci usta
zniszczą
ale ty się odrodzisz
w innej kobiecie
wierszu
trelu ptaka chwalącego świt
w nagłym ukłuciu
które zwykłam zrzucać na srebrną nitkę
sztywno wystającą
z gęstych splotów swetra
tylko że teraz lato
więc to komary
mrówki albo oset
czasem smagnie po twarzy pokrzywa
wyrosła pośród rumianków
gdyby zdjąć je wszystkie z mojej sukienki
byłabym naga
a nie mam nic by osłonić wstyd
twoje buty stoją już pod innymi drzwiami
nie rzucę losu o płaszcz
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
***[rozebrany ze słów]
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
***[rozebrany ze słów]
Ostatnio zmieniony 30 cze 2020, 23:14 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 1 raz.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
[rozebrany ze słów***]
Cóż można powiedzieć: jest jak jest i szlus. Jaki miałby być wstyd.
Jego istota, ciało i krew, odeszła. I wszyscy wiedzą.
Bardzo ciekawie zarysowałaś, jak trzeba sobie dać radę w takiej sytuacji.
Nie bardzo tylko rozumiem to kneblowanie ust. Czyżby PL-ka miała być przyczyną ucieczki partnera. Ale to męski punkt widzenia, że po prostu uciekł od niej.
Srebrna nitka zszywa, jednoczy, tak być powinno. Czyżby ukłuła?
Jego istota, ciało i krew, odeszła. I wszyscy wiedzą.
Bardzo ciekawie zarysowałaś, jak trzeba sobie dać radę w takiej sytuacji.
Nie bardzo tylko rozumiem to kneblowanie ust. Czyżby PL-ka miała być przyczyną ucieczki partnera. Ale to męski punkt widzenia, że po prostu uciekł od niej.
Srebrna nitka zszywa, jednoczy, tak być powinno. Czyżby ukłuła?
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 14:14
***[rozebrany ze słów]
Zawsze co wartościowe i dobre gdy wydaje się nam , że już zaginęło to odradza się po jakimś czasie. Takie są koleje życia od jego zarania.
Bardzo ładnie jest to ujęte w Twoim weirszu
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie jest to ujęte w Twoim weirszu
Pozdrawiam.
- eka
- Posty: 18301
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
***[rozebrany ze słów]
Dla mnie to wiersz subtelnie opowiadający o zazdrości. Peelka jest tego w pełni świadoma. W każdym wersie.
Zaczyna głęboko. Adresat konstytuuje się w słowach (czyli ktoś parający się pisaniem), to jego byt, w takiej formie istnieje dla podmiotu lirycznego. Ale... ma drugie życie, jeśli zaprzestanie tworzenia się w literkach, jeśli metaforycznie podmiot go ze słów rozbierze... będzie istniał, odrodzi się... i tu zaczyna się temat wiersza i problem. Nie chcę interpretować dalej, bo na pewno coś utrącę lub nadpiszę. Chcę Ci tylko powiedzieć, Ewo, że masz też co najmniej kilka bytów. W tym ten bogaty z wersów.
Dobry wiersz. Poruszył. Znam te odczucia.

Zaczyna głęboko. Adresat konstytuuje się w słowach (czyli ktoś parający się pisaniem), to jego byt, w takiej formie istnieje dla podmiotu lirycznego. Ale... ma drugie życie, jeśli zaprzestanie tworzenia się w literkach, jeśli metaforycznie podmiot go ze słów rozbierze... będzie istniał, odrodzi się... i tu zaczyna się temat wiersza i problem. Nie chcę interpretować dalej, bo na pewno coś utrącę lub nadpiszę. Chcę Ci tylko powiedzieć, Ewo, że masz też co najmniej kilka bytów. W tym ten bogaty z wersów.
Dobry wiersz. Poruszył. Znam te odczucia.

-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
***[rozebrany ze słów]
Początek i koniec wiersza sugeruje jakby kontekst religijny
nie wiem czy do końca uzasadniony, bo chyba nie o to w wierszu
idzie, a raczej o relację osobistą z osobą z krwi i kości.
Możliwe jednak że źle odczytuję. Tak czy siak, udana kompozycja : )
nie wiem czy do końca uzasadniony, bo chyba nie o to w wierszu
idzie, a raczej o relację osobistą z osobą z krwi i kości.
Możliwe jednak że źle odczytuję. Tak czy siak, udana kompozycja : )
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
***[rozebrany ze słów]
Leszku - widać ukłuła. Dziękuję za czytanie i ślad pod wierszem.
Wszeborze, Ewo, Alku - pięknie dziękuję za Wasze interpretacje. Dziękuję i odpozdrawiam
Wszeborze, Ewo, Alku - pięknie dziękuję za Wasze interpretacje. Dziękuję i odpozdrawiam

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
***[rozebrany ze słów]
Bardzo dobry "kobiecy" wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.